Na początku lipca doszło do serii zatrzymań związanych z kradzieżą wojskowego paliwa. Aż ośmiu osobom, w tym sześciu żołnierzom z 31. Bazy Lotnictwa Taktycznego w Poznaniu oraz dwóm cywilom, postawiono zarzuty związane z kradzieżą i usiłowaniem kradzieży łącznie 39 tysięcy litrów paliwa lotniczego, o wartości przekraczającej 200 tysięcy złotych.
Płk Michał Wyszyński z Prokuratury Okręgowej w Poznaniu poinformował PAP, że zatrzymania miały miejsce na początku lipca. Sprawa dotyczy nie tylko kradzieży ponad 13 tysięcy litrów paliwa lotniczego, ale także usiłowania kradzieży dodatkowych 25 tysięcy litrów. W procederze brali udział żołnierze z 31 Bazy Lotnictwa Taktycznego oraz współdziałający z nimi cywile.
4 lipca na terenie gminy Przykona w powiecie tureckim, policjanci z KPP w Turku zatrzymali czterech żołnierzy i dwóch cywili na gorącym uczynku. Zatrzymani byli w trakcie przelewania paliwa z wojskowych cystern do przygotowanych zbiorników. Na miejscu znajdowało się 39 tysiąclitrowych zbiorników, z których 13 było już napełnionych.
Następnego dnia, 5 lipca zatrzymano kolejnych dwóch żołnierzy z tej samej bazy. Podczas śledztwa zabezpieczono obszerny materiał dowodowy, w tym wojskowe pojazdy, zbiorniki na paliwo oraz gotówkę. Przesłuchani, zatrzymani w charakterze podejrzanych przyznali się do zarzucanych im czynów i złożyli wyjaśnienia. Wobec podejrzanych zastosowano dozór oraz zakaz kontaktowania się z pozostałymi podejrzanymi. Żołnierze zostali także zawieszeni w czynnościach służbowych.
Za kradzież mienia o znacznej wartości podejrzanym grozi kara do 10 lat więzienia. Śledztwo nadzoruje dział do spraw wojskowych Prokuratury Rejonowej Poznań-Grunwald. Niewykluczone, że zarzuty usłyszą kolejne osoby.
Czytaj też: CBA zatrzymało 3 mężczyzn. Igrali z wojskiem