-
Erwin Nowak
-
Od dziś Centralny Punkt Zbiórki na terenie MTP zbiera dary z mniejszych zbiórek dla Ukrainy. Tutaj są sortowane, a później zostaną wysłane na wschodnią granicę. Punkt będzie działać od poniedziałku do soboty w godz. 10:00 – 20:00.
Punkt znajduje się w hali nr 4. Wjechać do niego można bramą nr 6 od ulicy Bukowskiej. Od godz. 10 do 20, od poniedziałku do soboty, można tam przynosić dary zebrane w pomniejszych zbiórkach. Następnie wolontariusze rozdzielają dary na poszczególne kategorie i segregują w kartonach. Później, ciężarówka zabierze wszystkie kartony na granicę polsko-ukraińską.
fot. Łukasz Gdak / wpoznaniu.pl
Do punktu można dostarczać:
- koce
- pościele
- kołdry
- poduszki
- ręczniki
- termosy/kubki termiczne
- kosmetyki osobiste (szczoteczka do zębów, pasta do zębów, żel pod prysznic, szampon, itp.)
- produkty dla dzieci (pieluchy, mokre chusteczki)
- środki pomocy medycznej: opatrunki, bandaże itp.
- proszki/płyny do prania i płukania odzieży
- gotowe dania w słoikach, m.in.: gołąbki, pulpety, fasolka itp.
- produkty długoterminowe, takie jak: ryż, kasza, makaron
Ważne, aby dary – zwłaszcza tekstylia – były nowe, nieużywane. Więcej informacji udziela Biuro Poznań Kontakt: 61 646 33 44.
Basia i Hubert są jednymi z wolontariuszy w punkcie.
Erwin Nowak: Dlaczego tutaj jesteście?
Basia: Jestem tutaj, żeby pomóc, ponieważ mam czas, mam siłę, mam chęci i myślę, że jest tutaj potrzebna pomoc organizacyjna i porządkowa.
Hubert: Uważam, że pomoc drugiemu człowiekowi to jest coś ludzkiego. Teraz mam czas wolny w szkole i przerwę od przygotowań do matury i cieszę się, że mogę pomóc. Myślę, że ZHR i Caritas to jest świetna kolaboracja i wiem, że jest to pomoc zorganizowana w dobry sposób.
B.: Wiemy, że to trafi w miejsce, w które ma trafić.
E.N.: Na czym polega tutaj wasza pomoc?
B.: Przyjmujemy tutaj różne produkty, nie tylko spożywcze, które mają trafić do ukraińskich rodzin. Są to dary nie tylko od pojedynczych ludzi, ale też od różnych firm. My segregujemy to na kartony i sortujemy, a później przesyłamy dalej.
H.: Jesteśmy też pierwszym rzutem wolontariuszy, więc musieliśmy tutaj wszystko przygotować. Składaliśmy tutaj kartony, które przyjechały na paletach.
E.N.: Jaką wiadomość chcielibyście wysłać tym Ukraińcom, którym pomagacie?
H.: Myślę, że nie są sami i widać to też po reakcji Unii Europejskiej. To, że Europa ze sobą nie współpracuje, teraz widać, że to wcale nie jest prawda i że jesteśmy w stanie się ze sobą zorganizować i nieść potrzebną pomoc. To jest cudowne.
H.: Myślę, że tutaj bardzo dobrym słowem jest jedność i braterstwo.
Erwin Nowak