Lech niestety przegrał z Zagłębiem 1:2. Sędzia nie uznał 2 bramki, którą strzelił Ishak, Lechici nie wykorzystali kilku sytuacji, ale przede wszystkim w 1 połowie grali składem, który zdecydowanie miał oszczędzać piłkarzy przed meczem z Bodo.
W pierwszej połowie nie zagrał Ishak, Skóraś, Murawski. Było to widać na boisku i w 35 minucie goście prowadzili już 2:0. W 45 minucie Sobiech trafił do bramki po świetnym podaniu od Sousy i akcji Ba Loua, ale był to niestety ostatni (uznany przez sędziego) gol w tym meczu.
Fot: Łukasz Gdak/wPoznaniu.pl
Dzisiejszy wyjściowy skład Lecha:
Bednarek
Dagerstal Milic
Rebocho Czerwiński
Sousa Kvekve
Velde Marchwiński Ba Loua
Sobiech
Druga połowa
W drugiej połowie do gry wkracza Ishak i Skóraś. Spotkanie zaczyna wyglądać zupełnie inaczej. Lech absolutnie dominuje Zagłębie. Zmienia się to na kilka, w miarę pewnych, sytuacji bramkowych. Gola strzela Ishak, ale…sędzia uznaje, że przyjmował piłkę z użyciem ręki, choć na powtórkach widać było raczej odbiór na granicy tułowia i barku. Strzelonej bramki w każdym razie sędzia nie uznaje. Do bramki nie trafia natomiast Szymczak po bardzo dobrym podaniu i bliskiej odległości od siatki strzela ponad poprzeczką.
Mecz kończy się przegraną Lecha z Zagłębiem stosunkiem 1:2, po bardzo dobrej drugiej połowie Kolejorza, absolutnym zdominowaniu piłkarzy z Lubina, ale niestety brakiem (uznanych przez sędziego) goli.