Pierwsza ciężarna dziewczyna z reportaży foto/wideo z miejsca bombardowania szpitala położniczego nr 1 w Mariupolu, ta, którą wynosili na noszach, nie przeżyła. Zmarło też jej nienarodzone dziecko – poinformowała dziennikarka Asja Dolina. Te informacje potwierdziły największe agencje prasowe
9 marca rosyjskie wojsko dopuściło się ataku na szpital położniczy.
Armia rosyjska zrzuciła z samolotów bomby na szpital dziecięcy w Mariupolu, zniszczenia są ogromne – donosiła rada miejska Mariupola.
„Budynek szpitala, gdzie jeszcze niedawno leczono dzieci, jest całkowicie zniszczony” informowali radni z Mariupola.
Skutki ataku na szpital dziecięcy pokazuje to nagranie.
Szpital dziecięcy w Mariupolu (po bombardowaniu ) pic.twitter.com/kl9JwYUsBX
— Wojciech Szewko (@wszewko) March 9, 2022
Według ekspertów Ośrodka Studiów Wschodnich Putin nakazał ataki na obiekty cywilne by wywołać jeszcze większą falę uchodźców do UE a następnie za pomocą propagandy w mediach społecznościowych napuszczać lokalne społeczności na migrantów i wywoływać napięcia społeczne.
Atakowane są więc osiedla mieszkaniowe czy szpitale.