Duży sukces wielkopolskich policjantów. Doprowadzili do ujęcia groźnego przestępcy, który poszukiwany był za handel narkotykami, ale i zlecenie morderstwa.
48-latek na dłuższy czas stał się niemal niewidzialny. Poszukiwany był aż pięcioma listami gończymi, w tym trzema europejskimi nakazami aresztowania. Jak się okazuje, przed funkcjonariuszami z Wydziału Poszukiwań i Identyfikacji Osób Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu trudno się jednak skutecznie schować. Nazywani są „łowcami głów”. Szkoleni są bowiem do poszukiwania osób w sprawach dotyczących popełnienia najpoważniejszych przestępstw. Tym razem dzięki współpracy policji z różnych krajów w ramach sieci ENFAST udało się groźnego przestępcę ująć.
– Jednym z przykładów takiej współpracy jest sprawa 48-latka z Konina, który w kilku postępowaniach sądowych został prawomocnie skazany na łączną karę kilkunastu lat pozbawienia wolności za przestępstwa kryminalne, w tym za zlecenie zabójstwa, udział w zorganizowanej grupie przestępczej, handel narkotykami, pobicie. Po uprawomocnieniu się wyroków mężczyzna wyjechał za granicę i zaczął ukrywać się przed polskim wymiarem sprawiedliwości na terenie Królestwa Niderlandów. Sądy i prokuratury w Polsce wydały za nim łącznie pięć listów gończych w tym trzy europejskie nakazy aresztowania – wyjaśnia podisnp. Iwona Liszczyńska z wielkopolskiej policji.
Sprawa do wielkopolskich funkcjonariuszy trafiła w kwietniu 2019 roku. Ci działając w sieci ENFAST ustalili miejsce przebywania poszukiwanego. Dzięki temu 31 maja br. holenderska policja zatrzymała 48-latka. Ten nie próbował uciekać i nie stawiał oporu przy zatrzymaniu. Strona holenderska zdecydowała o wydaniu poszukiwanego stronie polskiej. Dzięki temu 7 listopada mężczyzna przekroczył bramę warszawskiego zakładu karnego.







