Zima rano przyszła do Poznania. Teraz na chwilę wyszła. Czy powróci?

Po wschodzie słońca poznaniaków zastał za oknem niespodziewany widok. Pierwszy śnieg. Dla dzieci radość, dla dorosłych, a zwłaszcza kierowców, zwiastun uciążliwych poranków – skrobania szyb i korków w drodze do pracy. Czy zima pozostanie z nami na dłużej?

Jak informuje nas dyżurny wielkopolskich strażaków, poranek w regionie, mimo pierwszych opadów śniegu, upłynął spokojnie. Oprócz kolizji, która na krótko zablokowała drogę S5, nie odnotowano większych zdarzeń drogowych. Na te prace zabezpieczono 34,2 miliony złotych.

Zima nie zaskoczy w tym roku

Jak informuje ZDM, w tym sezonie do dyspozycji ma 45 pługoposypywarek do obsługi jezdni i 25 zestawów samochodowych lub ciągnikowych (pług + piaskarka) do obsługi chodników, dróg dla rowerów, placów. Śnieg usuwany jest mechanicznie, a następnie nawierzchnię posypuje się materiałami chemicznymi lub uszorstniającymi.

ZDM przypomina także, że zgodnie z ustawą o utrzymaniu czystości i porządku w gminach, chodniki, położone bezpośrednio przy granicy nieruchomości, muszą być odśnieżane przez właścicieli (zarządców) tych nieruchomości.

Warto pomyśleć już o zmianie opon na zimowe i pamiętać o dostosowaniu prędkości jazdy do warunków atmosferycznych.

Czy śnieg zostanie z nami na dłużej?

Poza wtorkowymi opadami śniegu prognozy nie wskazują, by śnieg miał zagościć w Poznaniu i okolicach na dłużej. Kolejne opady prognozowane są dopiero na grudzień. Można jednak spodziewać się nocnych przymrozków. Skrobaczka do szyb zdecydowanie się więc przyda.

Czytaj także: Gwiazda Judo pnie się w światowym rankingu. Zawodniczka z Poznania z kolejnym sukcesem


Marta Maj
Zdarzyło się coś ważnego? Wyślij zdjęcie, film, pisz na kontakt@wpoznaniu.pl