W ostatnich pięciu latach nowa zieleń pojawiła się w Poznaniu na ponad 50 śródmiejskich ulicach. Dzięki temu przestrzeń na Starym Mieście, Jeżycach, Wildzie czy Łazarzu nabrała nowej jakości, zachęca do spędzania czasu poza domem i ułatwia budowanie sąsiedzkich relacji.
Od kilkunastu lat Zarząd Dróg Miejskich konsekwentnie zagospodarowuje zielenią poznańskie ulice. Nasadzenia są szczególnie oczekiwane w ścisłej zabudowie, a więc na Starym Mieście, Jeżycach, Śródce, Wildzie czy na Łazarzu. Od 2020 roku udało się odbetonować ponad 1,7 hektara powierzchni i posadzić 355 nowych drzew i ponad 26 tysięcy krzewów i bylin.
– Poznaniacy oczekują zielonego i przyjaznego miasta, w którym wygodnie i bezpiecznie się mieszka. Doceniają nasadzenia, bo wpływają one na estetykę ulic, ich mikroklimat, co przekłada się na jakość życia w stolicy Wielkopolski – mówi Mariusz Wiśniewski, zastępca prezydenta miasta. – W ostatnich pięciu latach nowa roślinność pojawiła się na ponad 50 śródmiejskich ulicach. Powstały zielone przestrzenie dobrej jakości, w których chce się przebywać, spędzać czas z rodziną czy przyjaciółmi – dodaje.

Przykładami zielonych metamorfoz są w ostatnich latach ulice Małeckiego, Stablewskiego, Kwiatowa, Umińskiego, Mickiewicza, Prusa, Łąkowa, Kanałowa, Czarnieckiego, Różana, Słowackiego, Matejki, Wawrzyniaka i Filipińska. Dużą zmianę widać też na ul. Sienkiewicza, w rejonie skrzyżowania z ul. Gajową czy na ul. Galla Anonima przy skrzyżowaniu z ul. Kassyusza, gdzie powstał park kieszonkowy. Na wszystkich tych ulicach pojawiła się nowa zieleń, uporządkowano parkowanie. Rośliny były sadzone w istniejących pasach zieleni lub w nowych miejscach, które udało się wygospodarować przy ulicach dzięki odbrukom utwardzonych nawierzchni. Posadzone były drzewa i zieleń niska. Piesi zyskali wygodne chodniki, często również małą architekturę w postaci ławek czy stojaków rowerowych.
fot. Bartosz Jankowski / ZDM
Co te zmiany dały mieszkańcom? – Przede wszystkim poprawił się komfort przemieszczania i bezpieczeństwo, bo odbruki i nowe nasadzenia często połączone są z remontami nawierzchni chodników. Przestrzeń stała się przyjazna dla seniorów, osób z niepełnosprawnościami – wylicza Justyna Kuberka, radna Rady Miasta Poznania. – Ulice zyskały też bardzo pod względem estetycznym i funkcjonalnym. W takiej przestrzeni chętniej spędza się czas, na przykład siedząc w kawiarnianym ogródku i łatwiej nawiązuje się sąsiedzkie relacje – dodaje.
Statystyki pokazują, że restauratorzy chętniej ustawiają w pasach drogowych ogródki gastronomiczne i stoiska, aby ugościć swoich klientów. Ich liczba wzrosła z 360 w 2022 roku do 434 w 2024 r.
Nowe nasadzenia
– Tegoroczne plany Zarządu Dróg Miejskich zakładają nasadzenia zieleni na ulicach: Wyspiańskiego, Chłodnej, Lodowej, Gajowej, Lewandowskiej, Kazimierza Wielkiego i na zabrukowanym obecnie terenie na placu Cyryla Ratajskiego – mówi Krzysztof Olejniczak, dyrektor ZDM. – Wszędzie tam, gdzie będzie to możliwe, posadzone zostaną drzewa, bo to one mają największe znaczenie ekologiczne. Ponadto sadzone będą krzewy i byliny – dodaje.
fot. Bartosz Jankowski / ZDM
ZDM nie zapomni również o starych drzewach – powiększy im misy, by poprawić warunki siedliskowe.
Kompleksową metamorfozą objęta będzie ulica Kilińskiego na Wildzie, gdzie oprócz nasadzeń wyremontowana zostanie nawierzchnia jezdni i chodników.
Równolegle z przygotowaniami do robót w terenie toczą się obecnie prace dotyczące nasadzeń, które będą realizowane w przyszłości. Powstające projekty zieleni dotyczą m.in. ulic: Dmowskiego, Szpitalnej, Libelta, Gąsiorowskich, Śniadeckich, Mickiewicza, Sienkiewicza, Słowackiego, Marcelińskiej czy Krauthofera. Wykonanie obsadzeń przy ulicach będzie uzależnione od zabezpieczenia środków finansowych w budżecie miasta na następne lata.