Podczas akcji Lotniczego Pogotowia Ratunkowego w wielkopolskiej miejscowości, coś uderzyło w śmigłowiec LPR, przez co pacjentka musiała być jednak transportowana karetką. Strażacy wyjaśnili już, co uderzyło w helikopter.
Uderzony śmigłowiec LPR
Kilka dni temu załoga Lotniczego Pogotowia Ratunkowego brała udział w akcji transportu pacjentki do szpitala. W helikopter uderzył jednak obiekt, przez który lot nie mógł być kontynuowany, a pacjentka musiała dotrzeć do szpitala karetką. Teraz strażacy wyjaśniają, co uderzyło w śmigłowiec – Podczas lądowania w łopatę śmigłowca uderzył oderwany i podniesiony siłą wiatru kawałek rolety z pobliskiego sklepu unieruchamiając go na wiele godzin – relacjonują strażacy z OSP Wijewo i dodają – Osoba do której został wezwany LPR w asyście lekarza została odwieziona do szpitala przez Zespół Ratownictwa Medycznego.
Po interwencji serwisu ze Szczecina, Ratownik 15 mógł odlecieć do swojej bazy.
Czytaj także: Potężny wybuch w restauracji popularnej wśród poznaniaków [NAGRANIE EKSPLOZJI]