Temat od Was

ZDM przebudował drogę, ale to mieszkańcy muszą kupić znaki. Jeśli ich chcą

O sprawie poinformowała nas jedna z mieszkanek budynku przy ulicy Florentyny Luboińskiej. Wokół osiedla wiedzie jezdnia, na którą mieszkańcy wyjeżdżają z parkingów. Ostatnio ZDM, który zarządza drogą, przebudował ją, wydzielając miejsca parkingowe i wprowadzając ruch jednokierunkowy. Dla wielu mieszkańców to spore utrudnienie.

Opuszczając parking, kierowcy muszą kierować się w lewo, zgodnie z kierunkiem ruchu. Wyjazd z parkingu znajduje się zaledwie kilka metrów od znaku informacyjnego o ruchu jednokierunkowym. Kiedy droga się korkuje, na przykład z powodu pracy śmieciarki, mieszkańcy czekają w długich kolejkach. Część z nich chciałaby wyjeżdżać z parkingu w prawo, czyli „pod prąd”. Prosili zarządcę nieruchomości o interwencję w tej sprawie w Zarządzie Dróg Miejskich. Urzędnicy odpowiedzieli, że nie będą zmieniać organizacji ruchu. Przesłali również do zarządcy rysunek, który pokazuje, że wyjazdy z parkingów są objęte nakazem jazdy w lewo. Wyklucza to omijanie korków jadąc w prawo.

Nakaz jazdy w lewo jest, choć znaków informujących o tym nie ma

Oburzeni mieszkańcy zaznaczają, że w przy wyjeździe z parkingów nie ma żadnych znaków nakazu. Urząd poinformował zarządcę, że choć nakaz jazdy obowiązuje to ZDM nie zakupi oznakowania, by umieścić je na wyjeździe z parkingów. Zdaniem ZDM koszty znaków powinien ponieść zarządca nieruchomości. Finalnie więc, za montaż znaków zapłaciliby mieszkańcy.

– Ja się pytam, jakim niby prawem mam płacić za zmianę organizacji ruchu, odnośnie której nawet nie byłem pytany – pisze jeden z mieszkańców na grupie na Facebooku.

Chcecie znaków? To za nie zapłaćcie

Zarząd Dróg Miejskich przekazał nam informację, że standardowo takie oznakowanie nie jest montowane. Jeśli jednak mieszkańcy chcą, żeby znaki stanęły przy wyjazdach, muszą kupić je sami.

– Zarządca otrzymał pismo wyjaśniające, że ZDM nie montuje znaków nakazu jazdy w określonym kierunku przy wyjazdach z garaży na ulicę jednokierunkową. W Poznaniu na drogach publicznych znaki te stosowane są tylko na skrzyżowaniach, w celu wskazania kierującym obowiązku skręcenia za znakiem. Takie samo rozwiązanie obowiązuje w kwestii montażu luster drogowych przy wyjazdach z posesji – przekazuje Agata Kaniewska, rzeczniczka prasowa Zarządu Dróg Miejskich.

Pojawiło się pytanie, czy jeśli przy wyjeździe nie mijamy znaku nakazu skrętu w lewo, to czy faktycznie musimy dostosowywać się do kierunku ruchu? Wątpliwości rozwiewa Waldemar Pokojowczyk z Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego. Egzaminator zaznacza, że oznakowanie ruchu drogowego często zawiera w sobie domyślne nakazy, jak na przykład ograniczenie prędkości za znakiem terenu zabudowanego.

Wjeżdżasz z drogi jednokierunkowej? Pamiętaj o tym wyjeżdżając

– Jeśli wjeżdżamy na parking z drogi jednokierunkowej, to mijaliśmy znak, który informował nas o tym, że jest tu ruch jednokierunkowy. Wyjeżdżając, domniemywa się, że już o tym wiemy, bo żeby wjechać na parking, musieliśmy mijać znak o drodze jednokierunkowej – wyjaśnia Waldemar Pokojowczyk.

Egzaminator z WORD dodaje, że jeśli oznakowanie jest zdaniem zarządcy i mieszkańców niewystarczające, mogą odwołać się od decyzji ZDM. Sprawę rozpatrzy wówczas urząd wojewódzki, który może nakazać montaż dodatkowego oznakowania.

Czytaj także: Frederiksen przed spotkaniem z Mainz: „Liczymy na wygraną”

Franciszek Bryska
Zdarzyło się coś ważnego? Wyślij zdjęcie, film, pisz na kontakt@wpoznaniu.pl