Zawały serca zabijają rocznie nawet kilkuset Wielkopolan. Częściej – jak się okazuje – kobiety. Jak nie dać się zawałowi? Na jakie sygnały od organizmu zwrócić szczególną uwagę? Kiedy koniecznie udać się do lekarza?
Wyższą śmiertelność z powodu zawałów lekarze obserwują u kobiet. Głównie dlatego, że panie zawałów dostają w późniejszym wieku a jest on bardzo ważnym czynnikiem. W Polsce odnotowuje się o 50 procent więcej zawałów niż w Wielkiej Brytanii, czy Danii. Wg. raportów najczęściej zawałom ulegają osoby z małych miast z wykształceniem średnim bądź podstawowym. Umiera prawie dziesięć procent zawałowców w wieku ok 50 lat i aż 40 procent w wieku od 80 lat. Są jednak ważne sygnały, które organizm może dawać. Nie wolno ich bagatelizować. Inaczej też stany przedzawałowe i zawały sygnalizuje organizm kobiety a inaczej mężczyzny. To min uczucie nacisku na klatkę piersiową. U kobiet będzie jednak lżejszy. U mężczyzn to wyraźny ból u pań uczucie nacisku. Kolejny sygnał to ból pleców. Ból zębów bez powodów dentystycznych. Bóle brzucha i nadmierne pocenie się. Nagłe zmęczenie. Szczególnie niebezpieczne jest gdy pojawia się bez wyraźnego powodu i staje się nie do opanowania. Wszystkie te przesłanki mogą świadczyć o pogarszającej się kondycji serca. Gdy występują dłużej i bez innych znanych powodów – należy udać się do kardiologa.