Zatrudniła się pod fałszywym nazwiskiem. Miała ukryty cel, ale będzie cela

Myślała, że jak poda pracodawcy fałszywe dane osobowe, to będzie mogła go bezkarnie okradać. Właśnie osobliwą pracownicę zatrzymała policja.

W sumie jej łupem padło 22 tysiące złotych. 31-letnią kobietę ujęła już jednak kościańska policja. Teraz grozi jej nawet do 10 lat pozbawienia wolności.

– Policjantów o kradzieży zawiadomił jeden z przedsiębiorców działających na terenie powiatu kościańskiego. Dojść do niej miało w nocy z 9 na 10 marca 2025 r. Jak się okazało, sprawczyni tego czynu była zatrudniona trzy dni wcześniej pracownica. Kobieta w nocy, wykorzystując posiadane klucze, weszła do wnętrza sklepu. Tam z sejfu skradła 12 tysięcy złotych. Również z systemu sklepowego dokonała przelewów na kwotę 10 tysięcy złotych – relacjonują funkcjonariusze z Komendy Powiatowej w Kościanie. Szybko zajęli się sprawą.

Okazało się, że kobieta już w chwili zatrudnienia się w firmie miała swoje plany. Właśnie dlatego podała pracodawcy fałszywe dane osobowe.

– Przyjeżdżając do pracy, parkowała samochód w znacznej odległości od miejsca zatrudnienia, co miało uniemożliwić jej identyfikację – informują policjanci.

Nie doceniła najwyraźniej skuteczności monitoringu.

– Dzielnicowy z Posterunku Policji w Czempiniu przeglądając zapisy monitoringu, rozpoznał na nich 31-latkę z powiatu leszczyńskiego. Typowanie okazało się trafne. Nieuczciwa pracownicę zatrzymano. Usłyszała zarzut kradzieży oraz kradzieży z włamaniem, za które grozi jej do 10 lat pozbawienia wolności. O jej dalszym losie zadecyduje sąd – podsumowują kościańscy policjanci.

Czytaj także: Architekci i inżynierowie budownictwa napisali list otwarty do prezydenta Poznania. Chodzi o Most Chrobrego

Marek Jerzak
Zdarzyło się coś ważnego? Wyślij zdjęcie, film, pisz na kontakt@wpoznaniu.pl