Zaskakująca sytuacja. Samolot pełen Rosjan w Poznaniu

Samolot awaryjnie lądował w Poznaniu. Miał lecieć do Kaliningradu, ale powstrzymały go warunki pogodowe. Rosjanie noc spędzili na pokładzie samolotu.

Chodzi o połączenie UJ681 z egipskiego miasta Sharm el-Sheikh do Kaliningradu. Samolot z rosyjskimi pasażerami na pokładzie wyleciał z 18-minutowym opóźnieniem sobotę o godzinie 19:08. Po ponad czterogodzinnym locie miał wylądować w Kaliningradzie o godzinie 23:46. Do tego jednak nie doszło ze względu na złe warunki pogodowe. Na rosyjskim lotnisku miała miejsce śnieżyca.

Noc w Poznaniu

Podjęto więc decyzję o zawróceniu samolotu i awaryjnym lądowaniu na poznańskim Lotnisku Ławica. Pilot bezpiecznie wylądował w stolicy Wielkopolski około godziny 22:00. Następnie całą noc obsługa, jak i pasażerowie spędzili na pokładzie samolotu. Rosyjskie serwisy podawały, że pasażerowie byli „więzieni” na pokładzie bez dostępu do jedzenia i picia. Jak poinformował nas Paweł Biskupik, rzecznik prasowy Komendanta Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej, nikt nie miał zezwolenia na opuszczenie samolotu.

Odleciał

Z kolei Błażej Patryn, rzecznik prasowy Portu Lotniczego Poznań-Ławica poinformował nas, że samolot już odleciał ze stolicy Wielkopolski. Powiedział również, że więcej informacji w tym temacie nie może nam udzielić. Według danych ze strony Flightradar24 samolot odleciał z Poznania o godzinie 9:54. Łącznie miał on prawie 12 godzin opóźnienia.

Czytaj także: Pożar bliźniaka. Cztery zastępy straży w akcji

Erwin Nowak
Zdarzyło się coś ważnego? Wyślij zdjęcie, film, pisz na kontakt@wpoznaniu.pl