Zamieszka tu krokodyl z meduzą. Betonhaus jak nowy

Spacerujący po parku Wilsona z ciekawością śledzą postępy prac remontowych toczących się w tzw. Betonhausie. Niebawem nastąpi jego otwarcie.

Przez lata stał zaniedbany i niszczał. Okazały budynek znajdujący się na skraju Parku Wilsona właśnie przechodzi generalny remont, który dobiega końca.
– Trwają tu już naprawdę ostatnie prace – mówi Martyna Fenger z firmy, która prowadzi projekt o nazwie Perfumiarnia. W jego ramach obok Parku Wilsona powstało kilka budynków mieszkalnych z ciekawymi balkonami wychodzącymi w stronę parku. To właśnie w ramach tego projektu odnowiono zabytkowy Betonhaus, ale nie tylko. Jak się okazało, nowe życie zyskał też stojący obok budynek browaru.
– Wszystko wskazuje na to, że oba budynki zaczną tętnić życiem już na przełomie października i listopada – zdradza Fenger.

Krokodyl pełen muzyki

Obie równie ciekawe budowle służyć będą jednak nie tylko mieszkańcom nowego osiedla. Korzystać z nich będą mogli wszyscy poznaniacy czy turyści.
W Betonhausie rozgości się… Czarny Krokodyl. Jeśli komuś jego nazwa kojarzy się z Czarnym Kotem, czyli znaną grunwaldzka winiarnią, to całkiem słusznie. Czarny Krokodyl to nowy koncept gastronomiczny twórców właśnie Czarnego Kota. Nie będzie to jednak jego kopia.

fot. Łukasz Gdak
– Oprócz win z całego świata zaserwujemy też mocne alkohole. Planujemy muzykę na żywo i wszelkie wydarzenia kulturalne, z których jesteśmy znani na Grunwaldzie. A wszystko to w pięknych wnętrzach Betonhausu, którym nadamy sznyt – opisują swój projekt Dorota i Marcin Kubiakowie.
Na tym jednak nie koniec. Właściciele sieci piekarni Petit Paris otworzą w Betonhausie swój punkt. Będzie on jednak nieco inny od reszty ich lokali. W głównej sali zaplanowali bowiem restaurację, a tuż obok pizzerię – Medusa. Zjeść będzie można na miejscu oraz wziąć coś na wynos.

Była największa restauracja, będzie miejsce relaksu

W budynku browaru ulokuje się natomiast pracownia odnowy i relaksu Joanny Popiół. Będzie można tu skorzystać z masaży i odprężyć się przy dźwiękach tybetańskich mis.
Betonhaus zbudowano w 1911 r. na potrzeby Wschodnioniemieckiej Wystawy Przemysłu, Rzemiosła i Rolnictwa. Prezentowano w nim trofea myśliwskie cesarza Fryderyka Wilhelma.
Natomiast większy, stojący obok budynek mieścił Neue Posener Bierbrauerei, czyli Nowy Poznański Browar. Piwo warzono tu od 1872 do 1918 r. Od 1929 r. działała tu „Restauracja Centralna PeWuKi”. Był to wówczas największy lokal gastronomiczny w Polsce. Oprócz kilkupoziomowej restauracji mieścił się tu też dancing i teatr rewiowy. Natomiast w latach dziewięćdziesiątych poznaniacy bawili się tu w „Disco Clubie Browar”.

fot. Łukasz Gdak

Czytaj też: Zmniejsz cenę energii. Szansa tylko do dzisiaj

Marek Jerzak
Zdarzyło się coś ważnego? Wyślij zdjęcie, film, pisz na kontakt@wpoznaniu.pl