Kontrowersyjna budowla przypominająca średniowieczny zamek nadal powstaje w Stobnicy na terenie Puszczy Noteckiej. Protesty i kontrole, do których dochodziło już kilka lat temu, nie przerwały tej inwestycji. Nic nie dały też interwencje prokuratury, CBA i Wód Polskich.
Zamek jak wieżowiec
Pomysłodawca stworzył następującą koncepcję: zamek ma przypominać wieżowiec z 14 piętrami a zamieszka w nim sto osób. Sprzeciw wielu osób wzbudziło to, że inwestycja powstaje w obszarze chronionym, niezwykle ważnym w aspekcie ekologicznym.
Były interwencje i zatrzymania, a budowa trwa
Już w 2019 roku pisaliśmy o tym, jak w sprawę zaangażowała się prokuratura krajowa, a także CBA, Wody Polskie, lecz nie przyniosło to nic. Wówczas zadaniem służb było ustalenie, jak do tego doszło, że firma budująca zamek uzyskała na to zgodę, by postawić go w parku krajobrazowym. Chociaż w 2020 roku policja informowała o zatrzymaniach w sprawie budowy zamku w Puszczy Noteckiej, przełom nie nastąpił.
Wojewoda wielkopolski na wniosek prokuratura okręgowego w sierpniu 2020 roku rozpoczął postępowanie administracyjne w sprawie zamku w Stobnicy, by stwierdzić nieważność decyzji starosty obornickiego, który wydał zgodę na budowę obiektu mieszkalnego i gospodarczego na obszarze chronionym Natura 2000 Puszcza Notecka. Jednak zamek powstaje nadal…
Czytaj także: 19-latek skręcając w lewo zepchnął inne auto na drzewo