O potężnej ścianie wody i o utrudnieniach w pracy obsługi naziemnej informuje poznańskie lotnisko Ławica.
– Ogromne opady deszczu. Systemy irygacyjne nie dawały rady. Do tego wyładowania atmosferyczne potężnie utrudniały prace obsługi naziemnej – informuje Błażej Patryn, rzecznik poznańskiego portu lotniczego na Ławicy. Jak się dowiedzieliśmy, normalnie pracować nie mogła obsługa naziemna poznańskiego lotniska.
Zalana Ławica
– Wyładowania atmosferyczne przede wszystkim utrudniały kwestie operacyjne. Podczas wyładowań atmosferycznych nie może pracować obsługa naziemna, czyli np. ludzie odpowiedzialni za transport bagażów – wyjaśnia Patryn.
Jak jednak się dowiedzieliśmy, burze nie wyrządziła w poznańskim porcie lotniczym żadnych poważnych strat materialnych. Opóźnionych było kilka startów. Najważniejsze, że nikomu nic się nie stało.
Kliknij tu – film. Źródło: Gdzieś w Poznaniu