Do bulwersującego zdarzenie doszło w Obornikach pod Poznaniem. Jak ustali policjanci 18-latek młotkiem zabił kota. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że zrobił to dla zabawy.
Zabił kota dla zabawy
O tym, że zwierzę zostało zabite policjanci dowidzieli się wieczorem. Anonimowy rozmówca przekazał, że młodzi ludzie na ulicy znęcają się na zwierzęciem. Gdy policjant, który pełnił dyżur, jechał na miejsca zdarzenia zauważył grupę młodych mężczyzn. Na widok radiowozu zaczęli uciekać. Pogoń za nim trwała kilka minut. Jedno z nich udało się zatrzymać.
– Podczas sprawdzania terenu, przy jednej z posesji policjanci zauważyli martwego kota. Na miejscu funkcjonariusze wykonali oględziny miejsca zdarzenia, przesłuchali świadków oraz zabezpieczyli truchło zwierzęcia do badań – informują oborniccy policjanci.
Po przesłuchaniach świadków, kryminalni zatrzymali 18-latka, który zabił kota.
– Mężczyzna został przesłuchany i usłyszał zarzut zabicia zwierzęcia. 18-latek przyznał się do zarzucanego mu czynu i dobrowolnie poddał się karze 1 roku pozbawienia wolności, zakazu posiadania zwierząt na okres 5 lat oraz zapłaty w wysokości 5 tyś zł. na rzecz Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami – informują oborniccy policjanci.