41-latek w 2019 roku wyszedł z więzienia. W ubiegłym tygodniu 6 razy ugodził swoją ponad 20 lat starszą partnerkę nożem. Trafił w ręce, szyję i klatkę piersiową. Działał w warunkach recydywy. Teraz grozi mu do 7,5 roku więzienia.
POINFORMOWAŁA POLICJĘ
Do zdarzenia doszło w ubiegłym tygodniu w Rawiczu. Policjanci otrzymali zgłoszenie od kobiety, która poinformowała, że została zaatakowana przez swojego partnera nożem. Funkcjonariusze i medycy przyjechali na miejsce. Okazało się, że między 65-letnią rawiczanką, a 41-latkiem doszło do kłótni podczas domowej imprezy z alkoholem.
6 CIOSÓW
Zaczęło się od agresji słownej. W końcu mężczyzna chwycił za kuchenny nóż i 6 razy dźgnął nim swoją partnerkę. Ranił ją w ręce, szyję i klatkę piersiową. Kobieta po przyjeździe służb została zabrana do szpitala. Na szczęście poniesione obrażenia nie były na tyle poważne, by zagrażały jej życiu.
PONIESIE KONSEKWENCJE
Mężczyzna został za to zabrany przez policję. Usłyszał już zarzuty spowodowania średniego i lekkiego uszczerbku na zdrowiu oraz narażenia człowieka na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia. Okazało się, że nie był to pierwszy raz, kiedy kogoś zaatakował. W przeszłości był już za to karany. Na wolność wyszedł pod koniec 2019 roku. Teraz będzie odpowiadał przed sądem. Grozi mu do 7,5 roku więzienia. Aktualnie przebywa w areszcie tymczasowym na okres 3 miesięcy.
