Przewodniczący partii „Nowoczesna”, poseł Adam Szłapka oraz ekonomista Michał Przybylak przedstawili zawiadomienie do prokuratury w związku z podejrzeniem popełnienia przestępstwa przy organizacji pikników 800+ przez partię Prawo i Sprawiedliwość. Ekonomista podkreślił, że wydatki na te wydarzenia mogą wynosić nawet kilkadziesiąt milionów złotych, a ich finansowanie jest niezgodne z prawem.
Adam Szłapka składa zawiadomienie do prokuratury
Ekonomista Michał Przybylak wyraził w Poznaniu swoje zaniepokojenie skalą finansowania kampanii wyborczej Prawa i Sprawiedliwości. Ta formalnie się jeszcze nie rozpoczęła. Jej start może ruszyć dopiero po ogłoszeniu terminu wyborów przez prezydenta Polski. Jednak, wydarzenia takie jak ostatnio odbyty piknik w Krotoszynie zdaniem ekonomisty wyraźnie wskazują na charakter kampanijny partii PiS.
– Przedostatni weekend miałem okazję uczestniczyć w jednym z pikników organizowanych przez partię Prawo i Sprawiedliwość w Krotoszynie. Choć wydarzenie nosiło nazwę „rodzinny piknik”, w praktyce miało ono charakter imprezy politycznej. Na niej premier Morawiecki przedstawiał program swojej partii. Warto zaznaczyć, że w miniony weekend odbyło się łącznie trzynaście tego typu pikników. Do końca wakacji planowanych jest około sto – mówi Przybylak.
Jego zdaniem koszt organizacji jednego pikniku wynosi od pół miliona do miliona złotych. Imprezę zorganizowano na dużą skalę, z profesjonalną sceną, nagłośnieniem, szeroką ochroną oraz wieloma atrakcjami, takimi jak dmuchane namioty czy poczęstunki.
– Mając na uwadze takie wydatki, warto podkreślić, że kampania wyborcza PiS-u, odbywająca się poza oficjalną kampanią, może wiązać się z kosztami sięgającymi nawet kilkudziesięciu milionów złotych – ostrzega Przybyak.
„Pikniki 800+ to nielegalna kampania wyborcza PiS-u”
Z kolei poseł Adam Szłapka wskazał na ewidentne działania agitacyjne na tych piknikach oraz obecność polityków partii Prawo i Sprawiedliwość. Według Szłapki jest to kampania wyborcza, która nie jest finansowana zgodnie z prawem. Z tego powodu złożył zawiadomienie do Prokuratora Generalnego, wzywając jednocześnie Komendę Główną Państwowej Straży Pożarnej oraz Komendę Główną Policji do ujawnienia kosztów ich zaangażowania na piknikach.
– Warto podkreślić, że każdy z pikników jest finansowany z pieniędzy publicznych. To oznacza, że każdy obywatel, czy tego chce, czy nie, współfinansuje te wydarzenia – mówi Szłapka i dodaje: – Byliśmy świadkami, że na tych piknikach obecni są agitujący innych politycy partii Prawo i Sprawiedliwość. Rozdawano też materiały związane z programem partii.
Adam Szłapka podkreślił, że wcześniej składano podobne zawiadomienia, ale prokuratura nie podjęła działania w tej sprawie. Teraz jednak, zainteresowani uczciwymi wyborami i przejrzystym finansowaniem partii politycznych są zdeterminowani, aby upewnić się, że prawo zostanie przestrzegane.
– Ostateczna odpowiedzialność leży teraz w rękach prokuratury. Powinna podjąć odpowiednie czynności i wyciągnąć konsekwencje wobec ewentualnych naruszeń prawa i nierówności w procesie wyborczym – dodaje Szłapka.
Czytaj też: Polska miliarderka planuje kupić festiwal Malta