Miasto sukcesywnie sprawdza, jakie rozwiązania warto wprowadzić w poszczególnych dzielnicach, by zwiększyć bezpieczeństwo uczestników ruchu. Jakich zmian spodziewać się w najbliższym czasie?
Z myślą o bezpieczeństwie pieszych drogowcy układają progi zwalniające, stawiają słupki porządkujące parkowanie czy tworzą strefy „tempo 30”. Te ostatnie zajmują w Poznaniu już blisko 330 km dróg miejskich. Oprócz tego prowadzone są też prace w ramach Strefy Płatnego Parkowania, ostatnio m.in. na Wildzie i Łazarzu. Te mają przyczynić się do zwiększenia atrakcyjności ruchu pieszego.
„Bezpieczne przejścia dla pieszych”. Nowy projekt w Poznaniu
Projekt „Bezpieczne przejścia dla pieszych” to cały wachlarz rozwiązań, które mają poprawić bezpieczeństwo osób poruszających się po Poznaniu piechotą. Powstają więc tzw. aktywne przejścia dla pieszych oraz przejścia wyniesione, obniżane są krawężniki, poprawiane jest oświetlenie. W ramach projektu odświeżane są też pasy na przejściach dla pieszych. Zmiany widać m.in. w centrum, gdzie wiele dróg przeszło niedawno remont, a oprócz tego na Grunwaldzie, w rejonie ulic Taczanowskiego i Promienistej.
Prac, które mają poprawić bezpieczeństwo pieszych, w najbliższym czasie można spodziewać się też przy ul. Tczewskiej (przejścia przy szkole), ul. Dworskiej, ul. Folwarcznej (na drodze prowadzącej w kierunku szkoły), ul. Naramowickiej przy ul. Kopcowej (nowe przejścia dla pieszych z doświetleniem) oraz na ul. Piaśnickiej. Do końca roku dodatkowo oświetlonych zostanie kilkadziesiąt przejść.
Utrudnienie? Tylko z pozoru
Niektóre działania, które mają zwiększyć bezpieczeństwo, pozornie ograniczają ruch pieszych, ale w rzeczywistości nie czynią go uciążliwym. Pozwalają jednak uniknąć wypadków. Tak dzieje się np. na ul. Grunwaldzkiej. Tam, w porozumieniu przedstawicieli jednostek miejskich i Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji zlikwidowane zostaną dwa przejścia dla pieszych – w rejonie ul. Promienistej i Płowieckiej. To jedne z ostatnich przy ul. Grunwaldzkiej przejścia bez sygnalizacji świetlnej. Wielokrotnie zdarzały się tam niebezpieczne sytuacje, a zlikwidowanie przejść zmniejszy ruch pieszych w tym miejscu. Rozwiązanie dodatkowo tłumaczy fakt, że niedaleko obu przejść znajdują się inne, z sygnalizacją świetlną, które dla mieszkańców będą alternatywą.
Czytaj także: Spływy kajakowe niedaleko Poznania. Oto, dokąd warto popłynąć