Z impetem wjechał w budynek OSP, a później… uciekł

W zdarzeniu interweniowały 3 zastępy straży pożarnej. Według oceny nadzoru budowlanego garaż nadaje się do rozbiórki i odbudowy, nie wiadomo jeszcze, jaki jest stan reszty budynku. Uszkodzony został również lekki pojazd OSP. Mężczyzna uciekł z miejsca zdarzenia, a kilkanaście godzin później, sam zgłosił się na policję.

Z piątku na sobotę w nocy w Chojnie niedaleko Szamotuł. mężczyzna z impetem wjechał w budynek Ochotniczej Straży Pożarnej. Według relacji asp. Sandry Chudy z KPP Szamotuły, sprawca wyszedł z samochodu o własnych siłach, a następnie uciekł z miejsca zdarzenia. Na pierwszy rzut oka nie potrzebował pomocy medycznej.

fot. OSP Wronki

Straż pożarna, która przybyła na miejsce zdarzenia musiała rozłączyć akumulator w uszkodzonym pojeździe, oświetlić teren działań, zakręcić zawór instalacji gazowej, sorpcji płynów eksploatacyjnych oraz zabezpieczyć ściany budynku. Łącznie w akcji brały udział 3 zastępy straży pożarnej.

Wywołane przez niego szkody są poważne. Nadzór budowlany wydał zakaz korzystania z garażu. Budynek zostanie rozebrany i odbudowany ponownie. Uszkodzony został także lekki wóz OSP Chojno, znak drogowy oraz przyłącze elektryczne. Nadzór budowlany oceni dzisiaj, czy rozebrany będzie musiał zostać tylko garaż, czy cały budynek.

fot. OSP Wronki

Mężczyzna sam zgłosił się na policję dziś po południu. 31-letni kierowca Audi A6 otrzymał mandat w wysokości 1500 złotych. Możliwe, że to jedyne konsekwencje, jakie poniesie.

Erwin Nowak
Zdarzyło się coś ważnego? Wyślij zdjęcie, film, pisz na kontakt@wpoznaniu.pl