Przez Poznań przeszedł XIX Marsz Równości. Na jego trasie zgromadziły się tysiące osób, które promowały równość i tolerancję. „Bardzo mnie cieszy to, że co roku tak licznie gromadzicie się na marszu, że pokazujecie radosne i kolorowe oblicze Poznania” – napisał do uczestników prezydent Poznania, Jacek Jaśkowiak.
W sobotę, 1 lipca, kilka minut po godz. 15, rozpoczął się XIX Marsz Równości. Przed rozpoczęciem pochodu przemawiali poseł Koalicji Obywatelskiej (KO) Franciszek Sterczewski, posłanka Lewicy Katarzyna Ueberhan oraz przedstawiciele Stowarzyszenie Grupa Stonewall.
– Jestem pod wielkim wrażeniem tego, co się wydarzyło przez ostatnie 20 lat – mówił Sterczewski. – Bardzo dziękuję wszystkim zaangażowanym w Poznaniu i w Polsce. Marsz, który odbywa się przez ostatnie lata, jest niesamowitym osiągnięciem i nikt wam tego nie zabierze – zaznaczył.
Poseł KO dodał, że jesteśmy świadkami zmiany geopolitycznej, czego przykładem jest chociażby Estonia, która przyjęła równość małżeńską. – Jestem tutaj, bo kolejna będzie Polska. Kolejne małżeństwa jednopłciowe, wszystkie prawa społeczności LGBT będą zagwarantowane przez kolejny rząd Polski. Polska równych praw jest możliwa. Miłość zwycięży dzisiaj w Poznaniu, jutro w całej Polsce – zapewniał.
Z kolei posłanka Lewicy mówiła, że Poznań jest „szczęśliwym, wolny, otwartym miastem”. – Nasz kraj jeszcze wymaga zmiany. Żyjemy w kraju, w którym rządząca większość dzieli ludzi, wyznacza strefy, które wykluczają ludzi – przyznała. – Gdy żyjemy w takim kraju, to musimy maszerować. Musimy pokazać: „patrzcie, jesteśmy tutaj, usłyszcie nas i zobaczcie” – dodała.
Ueberhan zachęcała, by uczestnicy marszu pokazali Polsce, jak wygląda „queerowa stolica kraju”. – Pokażmy, że tak powinien wyglądać nasz kraj. Otwarty, tolerancyjny i wesoły. Nie tylko dzisiaj, ale każdego dnia. Gdzie wszyscy będą mieli te same prawa – zakończyła.
„Żądamy akceptacji”
Z kolei przedstawiciele Stowarzyszenia Grupa Stonewall odczytali manifest przy okazji XIX Marszu Równości. – Coraz więcej z nas ma odwagę żądać praw i poszanowania różnorodności. Mimo to kolejne polskie rządy nie wywiązują się ze swoich obowiązków i nie spełniają naszych postulatów. Niebawem kolejna kampania wyborcza i już wiemy, że PiS będzie próbował robić z nas wroga numer jeden. Nie interesuje ich to, że te działania narażają nas na przemoc i wzmacniają społeczne podziały – mówili.
Wśród swoich postulatów wymienili m.in. wprowadzenie równości małżeńskiej z prawem do adopcji dzieci, uchwalenia ustawy przewidującej szybką, przejrzystą i przystępną procedurę administracyjną umożliwiającą uzgodnienie płci opartą o zasadę samostanowienia. Także zakaz nawoływania do nienawiści i znieważania osób z powodu tożsamości płciowej.
– Żądamy akceptacji i pełnej równości – zakończyli.
Z kolei Arek Kluk, prezes Stowarzyszenia Grupy Stonewall, który odczytał list Jacka Jaśkowiaka.
„Bardzo mnie cieszy to, że co roku tak licznie gromadzicie się na marszu, że pokazujecie radosne i kolorowe oblicze Poznania. Bo nasze miasto, właśnie dzięki Wam – mieszkańcom i mieszkankom – jest różnorodne, wielobarwne i otwarte. Przez ostatnie lata, od chwili, gdy w 2015 roku, jako pierwszy prezydent miasta w Polsce wziąłem udział w marszu równości, Poznań bardzo się zmienił. Ale nie tylko – w nasze ślady poszło wiele polskich miast. Zmieniając Poznań, stopniowo zmienialiście Polskę. I mam nadzieję, że drogą w kierunku państwa bardziej tolerancyjnego, różnorodnego, otwartego, a więc i bardziej przyjaznego dla wszystkich obywatelek i obywateli, będziemy dalej wspólnie podążać” – napisał prezydent, który nie mógł wziąć udziału w marszu ze względu na urlop.
Kilkuosobowa kontrmanifestacja
Uczestnicy wyruszyli z okolic CK Zamek na ulicy Święty Marcin, a następnie kierowali się przez Most Uniwersytecki, rondo Kaponiera, ulicami Roosevelta, Głogowska, Hetmańską, Reymonta, przez rondo Jana Nowaka Jeziorańskiego, Grunwaldzką, Bukowską i ponownie przez Roosevelta, Kaponierę, Most Uniwersytecki. Marsz zakończył się przy CK Zamek.
Przed parkiem Wilsona stała kilkuosobowa kontrmanifestacja. Jej uczestnicy mieli banery i obraz Matki Boskiej Częstochowskiej.