Wypadł z drogi i wpadł do podziemnego przejścia. Cud, że nie zginął

Do nietypowego zdarzenia doszło w czwartek, 1 maja, późnym wieczorem na ul. Dąbrowskiego. Mężczyzna wjechał autem do przejścia podziemnego.

Wydarzenie potwierdza policja. Około godz. 22 policjanci otrzymali zgłoszenie o wypadku przy ul. Dąbrowskiego, na wysokości przystanku autobusowego Kołobrzeska. Z ich ustaleń wynika, że kierowca BWM jechał z dużą prędkością i przy zmianie pasa zjechał do prawej krawędzi jezdni, uderzył w krawężnik, a następnie wjechał w podziemne przejście dla pieszych.

– Kierujący był trzeźwy. Policjanci zatrzymali mężczyźnie prawo jazdy, a jego pojazd odholowano – mówi podkom. Łukasz Paterski z poznańskiej policji.

Jak dodaje, 23-letni Ukrainiec trafił do szpitala z urazem nogi i klatki piersiowe. Dokładne okoliczności i przebieg zdarzenia bada policja.

Czytaj także: Bezpłatne badania, spektakle, sesja jogi. To będą wyjątkowe pikniki

Marta Maj
Zdarzyło się coś ważnego? Wyślij zdjęcie, film, pisz na kontakt@wpoznaniu.pl