Wracają po „rekonwalescencji” i znów będą się trykać

Od ponad miesiąca poznańskie koziołki nie pojawiają się w południe na wieży Ratusza. Powodem ich nieobecności jest awaria, jednak już niebawem mają wrócić na swoje miejsce.

Kilka tygodni temu informowaliśmy, że jedna z największych atrakcji Poznania przestała działać. Poznańskie koziołki nie pojawiały się w południe, aby przywitać mieszkańców i turystów w stolicy Wielkopolski. Okazuje się jednak, że jest szansa aby ważny symbol miasta powrócił na swoje miejsce i do dawnej sprawności.

– Trwa ich rekonwalescencja, podczas której spędzą trochę czasu w urokliwym Puszczykowie. Nigdy nie wyjeżdżały z Poznania, więc wyobraźcie sobie towarzyszące tej podróży emocje… Pusto tu bez nich, ale to wszystko dla ich dobra. Nie można być takim pracoholikiem! Niebawem wrócą z nową energią, jak każdy po urlopie – czytamy na stronie Ratusza na Facebooku.

fot. Ratusz – Muzeum Poznania

Aby poznańskie koziołki mogły w pełni działać potrzebny jest sprawny mechanizm. Ten z biegiem lat się zużywa i konieczna jest jego naprawa. Właśnie w tym celu koziołki odbyły podróż do pobliskiego Puszczykowa.

– Zostały zdemontowane reduktory, silniki i śruba napędowa. Wczoraj natomiast figury koziołków z prowadnicami zostały zabrane do warsztatu w Puszczykowie w celu likwidacji luzów na osiach i wymiany wysłużonych łożysk – czytamy na stronie Ratusza na Facebooku.

Czytaj także: Golem powrócił | wpoznaniu.pl

źródło: Facebook

Monika Statucka
Zdarzyło się coś ważnego? Wyślij zdjęcie, film, pisz na kontakt@wpoznaniu.pl