Wielkopolska

Wpadli do wody. Nie mieli kamizelek i nie umieli pływać

W sobotę po godzinie 18 na jeziorze w Gołuchowie doszło do niebezpiecznego zdarzenia. Kajak z dwiema osobami na pokładzie przewrócił się, a obaj mężczyźni wpadli do wody. Na szczęście na miejscu szybko zareagowali ratownicy WOPR, którzy ewakuowali poszkodowanych na brzeg.

– Dzięki sprawnej akcji nikomu nic poważnego się nie stało. Skończyło się na strachu oraz stratach materialnych w postaci utraconego telefonu – przekazali ratownicy z oddziału WOPR Gołuchów.

Jak się okazało, ani jedna z osób w kajaku nie miała na sobie kamizelki ratunkowej. Co więcej, obaj przyznali, że nie potrafią pływać, choć wcześniej zwracano im uwagę na konieczność zakładania zabezpieczeń.

Ratownicy podkreślają, że tylko szybka reakcja patrolu na wodzie zapobiegła tragedii. – Woda to żywioł – przypomina WOPR i apeluje do wszystkich korzystających z kajaków czy rowerów wodnych, by zawsze korzystali z kamizelek.

Czytaj także: Utrudnienia dla kierowców i pieszych. Zamknięty przejazd na ul. Nad Różanym Potokiem

Erwin Nowak
Zdarzyło się coś ważnego? Wyślij zdjęcie, film, pisz na kontakt@wpoznaniu.pl