18 października przy pomniku Starego Marycha odbył się protest przeciwko zbrojnej odpowiedzi Izraela, która z kolei nastąpiła po terrorystycznym ataku Hamasu z terenu Palestyny. Protest zorganizowany był przez Rozbrat.
„Wolna Palestyna!” – protest Rozbratu
Dwa tygodnie temu, w sobotni poranek, członkowie Hamasu przedarli się na teren Izraela, zabijali ludzi na ulicach, porywali, w tym kobiety i dzieci. Zabili kilkaset osób na festiwalu muzycznym na południu Izraela, wchodzili do domów, gdzie przeprowadzali egzekucje izraelskich rodzin, następnie zamordowali kilkudziesięcioro dzieci w kibucu.
Na Izrael spadał też grad rakiet z terenu Palestyny, który zabijał kolejne osoby. Na agresje ze strony Palestyny, odpowiedział Izrael. Zburzono wieżowce mieszkalne, w których mieli mieszkać terroryści, następnie wojska izraelskie zaczęły dzielnica po dzielnicy niszczyć Strefę Gazy, choć ostrzegały ludność cywilną przed planowanymi atakami, by mogła je opuścić. Izrael odciął w Strefie Gazy prąd, wodę.
Po makabrycznych zdjęciach z Izraela, po ataku Hamasu, świat zaczęły obiegać drastyczne zdjęcia po izraelskiej odpowiedzi na agresję.
Rakiety spadły także na szpital w Strefie Gazy, ale Izrael twierdzi, że to nie jego wojsko je wystrzeliło.
W Poznaniu protestowali przeciwko odpowiedzi na Palestyński atak
„Poznań dla Palestyny – stop ludobójstwu w strefie Gazy” brzmiała nazwa dzisiejszego protestu, w którym uczestniczyli poznaniacy a także Palestyńczycy i Palestynki. Poruszające przemówienia nawiązywały do sprzeciwu protestujących wobec brutalnej polityki Izraela wobec Palestyny, która trwa już blisko 75 lat.
Protest przeciwko ataku Izraela na Palestynę
Wśród wykrzykiwanych haseł, m.in. „wolna Palestyna”, „stop ludobójstwu” i „from the river to the sea, Palestine will be free”, protest przebiegł bez większych komplikacji i incydentów.
Przemawiało wiele osób – w tym lekarz, który jeszcze kilka lat temu pracował w zbombardowanym wczoraj w Strefie Gazy szpitalu, mieszkaniec Palestyny oraz anonimowa muzułmanka. Dzięki ich przemowom zgromadzeni dowiedzieli się nie tylko wielu istotnych faktów dotyczących ataku na Palestynę, ale także mogli zrozumieć, jak wielki jest to problem. Wiele razy podkreślano, że Hamas to nie cała Palestyna.
Kto pojawił się na proteście?
Na proteście pojawił się także poseł Franciszek Sterczewski, który również chwycił za mikrofon.
– Jestem jednym z kilku posłów, którzy od lat wspierają sprawę palestyńską i obiecujemy, że nie spoczniemy, póki w polskim sejmie nie będzie również wsparcia dla Palestyny. (…) Robimy wszystko, aby uświadamiać, jaka jest prawda i na czym polega propaganda, która dzieje się niestety w mediach, co jest przemilczane. Nie ma w nas zgody na to, co się dzieje – mówił Sterczewski.
Przemawiający przypomnieli również, że używanie bomb z białego fosforu, których używa Izrael, jest zbrodnią wojenną. Na drastycznych zdjęciach, które trzymali organizatorzy protestu, zobaczyć można było także, jak wygląda ciało człowieka po zetknięciu z taką bombą.