Międzynarodowe Targi Poznańskie złożyły wniosek o rządową pomoc na przebudowę poznańskiej Areny. Wszystko wskazuje na to, że minister sportu pieniądze da, ale nie takie jakie chcą władze MTP.
Projekt przebudowy zakłada, że charakterystyczna bryła budynku zostanie zachowana. Remont obejmie pokrycie dachowe. W nowym wyglądzie dominować będą stal, beton i szkło. Zmieni się za to wnętrze hali. Poziom wejścia od strony placu Olimpijskiego zostanie obniżony, a konstrukcja powiększona o podziemną kondygnację. Dzięki temu Arena pomieści nawet 9 tysięcy widzów.
Prace nad przebudową charakterystycznej hali były już bardzo zawansowane. Remont hali początkowo miał wynieść ok. 100 mln złotych, a jego zakończenie planowano w 2019 r. Kilkuletnie opóźnienie, związane m.in. z agresją Rosji w Ukrainie, sprawiło, że koszt prac wzrósł ponad czterokrotnie. W końcu ogłoszono przetarg na wykonawcę robót. Pojawiło się kilka ofert. Firmy wyceniły swoje usługi na kwoty od 481,5 mln do niecałych 600 mln zł. Były to kwoty zacznie wyższe, które MTP zaplanowało sobie w budżecie na remont Areny. Przetarg trzeba było unieważnić.
Teraz zarząd MTP postanowił wesprzeć się pieniędzmi z Budżetu Państwa. W sierpniu złożył wniosek w ministerstwie sportu i turystyki. Zarząd Targów chce, aby rząd do przebudowy Areny dołożył 100 milionów złotych. Minister obiecuje, że wniosek rozpatrzy, ale kwota wsparcia może być znacznie niższa.
– Mamy ograniczone możliwości finansowe, ale też zdaję sobie sprawę z wagi tej inwestycji. Trzeba powiedzieć sobie jasno, że Wielkopolska nie ma poważnej hali sportowej. która mogłaby pomieścić na największych imprezach sportowych kilka tysięcy osób. Chcę, żeby wróciły czasy, kiedy Arena pękał w szwach jak np. w meczu Olimpii Poznań w Pucharze Ronchetti – mówi Jakub Rutnicki, minister sportu i turystyki.
Poznański wniosek powinien być rozpatrzony najpóźniej do końca listopada. Zastępca prezydenta Poznania Marcin Gołek nie ukrywa, że Miasto już teraz rozważa w jaki sposób można by sfinansować przebudowę Areny. Bo nawet rządowe wsparcie, nie jest dostatecznym zastrzykiem finansowym, aby Międzynarodowe Targi Poznańskie udźwignęły w 100% remont obiektu.
– Od kiedy pełnię funkcję zastępcy prezydenta odbyliśmy kilka spotkań na których szukamy rozwiązania. Chcemy, aby Targi ze wsparciem miasta były w stanie udźwignąć ten wielki trud finansowy. O szczegółach jednak będziemy dopiero informować – mówi Marcin Gołek, zastępca prezydenta Poznania.
Planowo Arena ma potencjał, aby stać się miejscem wielu imprez nie tylko kulturalnych, ale też sportowych. Odbywać by się miały Mistrzostwa Europy i Polski z różnych dziedzin, takich jak: siatkówka, koszykówka, tenis stołowy czy piłka ręczna.
czytaj także: Kilkadziesiąt milionów dofinansowania na inwestycje sportowe w Poznaniu. Minister Rutnicki: „Nie gadamy, robimy”