Policjanci z Szamotuł i Wronek zatrzymali dwóch obywateli Gruzji podejrzanych o włamania do mieszkań w trzech wielkopolskich miejscowościach. Sąd zdecydował o ich tymczasowym aresztowaniu na trzy miesiące.
Dzięki intensywnej pracy operacyjnej kryminalni z Szamotuł wytypowali i zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzanych o serię włamań do mieszkań. Do przestępstw doszło w Szamotułach, we Wronkach oraz w Grodzisku Wielkopolskim.
Pod koniec lipca zgłoszono dwa włamania do mieszkań w blokach. Sprawcy, wykorzystując nieobecność domowników, wyłamywali drzwi balkonowe i plądrowali wnętrza w poszukiwaniu kosztowności. Ich łupem padła głównie biżuteria.
Podejrzani – 41- i 33-letni obywatele Gruzji – nie posiadali stałego miejsca zamieszkania w Polsce. 1 sierpnia, podczas obserwacji w Obornikach, policjanci zauważyli ich na osiedlu, gdzie prowadzili rozpoznanie terenu. Funkcjonariusze natychmiast wkroczyli do akcji i zatrzymali mężczyzn, uniemożliwiając kolejne włamanie.
Dalsze ustalenia powiązały ich także z włamaniem w Grodzisku Wielkopolskim. Łączne straty w trzech zdarzeniach wyniosły około 9,6 tys. złotych. Zatrzymani usłyszeli zarzuty kradzieży z włamaniem, za co grozi do 10 lat więzienia.
Na wniosek śledczych, sąd zastosował wobec nich trzymiesięczny areszt tymczasowy. Policjanci z Wronek weryfikują, czy podejrzani mogą mieć związek z innymi podobnymi przestępstwami w regionie.
Czytaj także: Kolejna kontuzja w Lechu. Nie zagra z Crveną Zvezdą
