Wirtualny nauczyciel. Lek na braki kadrowe w polskich szkołach?

Uczniowie w klasie w swojej szkole, a na interaktywnym ekranie wirtualny nauczyciel wybranego przedmiotu. Nowa formuła nauczania online może stać się lekiem na braki kadrowe w polskich szkołach. Pionierskie rozwiązanie – Centrum Nauczania Zdalnego – tworzy właśnie fundacja edukacyjna Ogólnopolski Operator Oświaty.

Wirtualny nauczyciel – przedmiotowcy, których można „zamówić” do szkoły na poprowadzenie lekcji przez internet. Takie rozwiązanie ma pomóc dyrektorom placówek oświatowych w sytuacji braków kadrowych czy potrzebie organizowania nagłych zastępstw.

– Korzyści są oczywiste. W szkołach, które mają trudności z uzupełnieniem braków kadrowych, pojawi się możliwość zrealizowania podstawy programowej – tłumaczy Mateusz Krajewski, prezes fundacji Ogólnopolski Operator Oświaty. – Brak nauczyciela nie zwalnia dyrektora szkoły z tego obowiązku, a zdarzają się przypadki, kiedy lekcje z danego przedmiotu nie są realizowane całymi miesiącami. Dziś technologia daje nam szanse rozwiązania tej sytuacji. Trzeba z niej skorzystać.

Pilotaż ruszy w przyszłym roku szkolnym i potrwa trzy lata. Łącznie weźmie w nim udział 30 szkół podstawowych i średnich z Wielkopolski. Każdego roku około dziesięciu kolejnych placówek.

Jak zapowiada fundacja Ogólnopolski Operator Oświaty, Centrum będzie zatrudniać 15 nauczycieli z takich przedmiotów jak: nauki matematyczno-przyrodnicze i języki obce.

Dla kogo takie zajęcia

Wirtualni nauczyciele zajęcia będą prowadzić w klasach 7-8 szkół podstawowych i szkołach średnich. W każdej klasie podczas takiej lekcji będzie obecny nauczyciel-opiekun, współpracujący z nauczycielem prowadzącym przedmiot. Nad programem zajęć, bieżącą efektywnością i badaniem skuteczności od pierwszego dnia będzie czuwać ekspercka komisja ewaluacyjna.

Interaktywna pracownia, światłowód i wirtualna tablica

Każda ze szkół uczestniczących w projekcie na czas pilotażu zostanie wyposażona w nowoczesną pracownię do zajęć zdalnych. Szybkie łącza światłowodowe mają zapewnić stabilną, dwukierunkową transmisję danych. Każdy uczeń pracować będzie na interaktywnym stanowisku, które pozwoli na aktywny udział w zajęciach.

– Oprogramowanie obsługujące cały system daje nauczycielowi możliwość komunikacji z całą klasą lub z wybranym uczniem – wyjaśnia Katarzyna Jasik, koordynująca projekt w fundacji Ogólnopolski Operator Oświaty. – Zastosowania technologia pozwala nie tylko na prowadzenie wykładu, zadawanie pytań i odpowiadanie na nie, ale nawet na zaproszenie ucznia do wirtualnej tablicy i rozwiązywanie zadań tak, żeby w czasie rzeczywistym widziała je cała klasa.

Rekrutacja nauczycieli do Centrum Nauczania Zdalnego już trwa. Pierwsze testy studia nadawczego w Koninie fundacja Ogólnopolski Operator Oświaty planuje w pierwszym kwartale przyszłego roku. Wcześniej, bo jeszcze w 2023 ruszą natomiast zapisy szkół, które wezmą udział w pilotażu.

Czytaj także: Radny chce innych dzwonków w poznańskich szkołach: „bardziej stonowanych”

Artur Adamczak
Zdarzyło się coś ważnego? Wyślij zdjęcie, film, pisz na kontakt@wpoznaniu.pl