154 606 764 złotych to kwota, jaką w niedzielny wieczór zakończono 31. finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Jest to rekord zbiórek. Sporą cześć do tej sumy dołożyli też poznaniacy i poznanianki.
W zeszłym roku na zakończenie niedzielnej zbiórki na koncie WOŚP było 136 282 325 złotych. Podczas 31. finału było o blisko 20 milionów złotych więcej. Na ostateczne rozliczenie tegorocznego finału trzeba będzie poczekać jeszcze kilka tygodni – wciąż trwają bowiem niektóre aukcje, czy zbiórki do eSkarbonek.
Niemały wkład w tegoroczną zbiórkę mieli także poznaniacy. Cały czas nie ma danych z największego sztabów, czyli poznańskiej Ławicy. Tu kwota może zrobić wrażenie, bo finał odbywał się na terenie Międzynarodowych Targów Poznańskich.
Jeden z większych sztabów działających przy Politechnice Poznańskiej uzbierał 568 106,72 zł. W ubiegłym roku w niedzielny wieczór na koncie tego sztabu było o ponad 200 tysięcy złotych mniej.
Niezłą sumą może pochwalić się Swarzędz.
Podczas 31. Finału do godz. 22:00 zebrano tam 328 228,00 zł. Złote serduszko WOŚP zostało wylicytowane za 30 tys. zł – podaje Maciej Woliński z UMiG w Swarzędzu.
Na Łazarzu uzbierano 262 827,73 złotych. W tym sztabie kwestowali właściciele Golden Retrieverów. „Z puszek” uzbierali rekordowe 131 379,71 złotych.
Rekord pobito też w sztabie na Wildzie, gdzie uzbierano 65 000 złotych, plus prawie 16 500 złotych w ramach eSkarbonki.
W tym roku podczas 31. Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy pieniądze zbierano na zakup sprzętu do walki z sepsą.