Projektanci analizują uwagi nadesłane przez mieszkańców miasta. Wśród nich ograniczenie prędkości, budowa ekranów akustycznych, czy dodatkowych pasów ruchu.
Zakończyły się już konsultacje społeczne odnośnie projektu przebudowy ulicy Lechickiej. To ważna inwestycja na północy Poznania. Średnio tą ulicą porusza się ponad 30 tysięcy pojazdów na dobę. Odcinek, którego dotyczy plan przebudowy, liczy natomiast ponad dwa kilometry. W dokumentach planistycznych odcinek od ulicy Murawa do ulicy Wojciechowskiego i Piątkowskiej opisany jest jako fragment tak zwanej trzeciej ramy komunikacyjnej Poznania. Oznacza to, że musi być zrealizowany jako droga główna ruchu przyspieszonego.
Plan inwestycji
Sam plan inwestycji zakładał rozbudowę Lechickiej do dwóch jezdni z dwoma pasami ruchu w każdą stronę. Mają pojawić się tam również nowe skrzyżowania i drogi dla pieszych i rowerzystów po obu stronach jezdni. Projekt ma jak najmniej ingerować w zieleń. Istotną częścią projektu są jednak uwagi przesłane przez mieszkańców.
Uwagi mieszkańców
W ramach konsultacji społecznej 234 osoby wypełniły internetową ankietę, a 62 przesłały propozycje zmian za pomocą poczty elektronicznej. Łącznie przekazano 675 opinii. Wyodrębniono z nich około 300 uwag i propozycji do zaprezentowanych rozwiązań.
Wśród postulatów zgłaszanych przez mieszkańców znalazła się między innymi konieczność budowy ekranów akustycznych na całej długości południowej strony ulicy. Ekrany miałyby się znaleźć również po północnej stronie pomiędzy trasą PST a ulicą Wojciechowskiego. Co więcej, ankieterzy wielokrotnie zwracali uwagę na potrzebę dodatkowych pasów do skrętów na skrzyżowaniach czy wjazdów na posesje i osiedla.
Mniejsza prędkość?
Kolejną kwestią jest budowa bezkolizyjnych skrzyżowań. Co więcej, środowisko rowerowe zwróciło uwagę na wybudowanie drogi dla rowerzystów po południowej stronie ulicy Lechickiej, na odcinku od ulicy Murawa do ulicy Naramowickiej. Wielu prosiło natomiast o ograniczenie prędkości na Lechickiej do 50 km/h, a co więcej, montaż fotoradarów lub odcinków pomiarów prędkości.
Wątpliwości wśród mieszkańców budzą natomiast parkingi i tereny prywatne. Chcą mieć pewność, czy inwestycja nie spowoduje ich przejęcia. Pasażerowie komunikacji publicznej zwrócili uwagę na lokalizację przystanków autobusowych i pozostawienie miejsca na ewentualną budowę nowej linii tramwajowej.
Co dalej?
Teraz projektanci przeanalizują wszystkie uwagi nadesłane przez mieszkańców. Odpowiedzi na nie umieszczą na stronie internetowej ZDM [LINK TUTAJ] do końca lutego. Te, które zostaną ocenione jako zgodne z przyjętymi założeniami i możliwe do wdrożenia, zostaną uwzględnione na kolejnym etapie prac.