Wiceprezes i dyrektor Solarisa pozostaną w areszcie

Prokuratora w połowie grudnia zeszłego roku postawiła obu mężczyznom dwa zarzuty: działania na szkodę firmy oraz prania brudnych pieniędzy. Podejrzani nie przyznają się do winy.

Obaj mężczyźni zostali zatrzymani 12 grudnia. Prowadząca śledztwo poznańska Prokuratura Regionalna złożyła wniosek o areszt, który jeszcze w ubiegłym roku został zaakceptowany przez poznański sąd rejonowy. Dziś sąd Okręgowy oddalił zażalenie obrońców na tymczasowy areszt.

Prokuratura w grudniu postawiła pracownikom Solarisa zarzuty niegospodarności oraz prania brudnych pieniędzy. Chodziło o zlecenia na rzekomo fikcyjne usługi konsultingowe, które miały kosztować 800 tysięcy euro łapówki.

W śledztwie ustalono, że była to łapówka za wygrany przetarg na budowę 200 autobusów i trolejbusów dla zakładu komunikacji miejskiej w Rydze na Łotwie.

Oprócz dwóch biznesmenów zatrzymanych w Polsce, na Łotwie aresztowano wtedy kolejne 4 osoby, to Łotysze. Jednym z nich jest dyrektor, który w lokalnej miejskiej spółce komunikacyjnej Rigas Satiksme odpowiada za przetargi. Kolejne zatrzymane osoby miały pomóc w ukryciu 800 000 euro łapówki. To łotewski biznesmen oraz dwie osoby, które miały pełnić funkcję “słupów”.

Podejrzanym pracownikom Solarisa grozi do 10 lat więzienia.

DÓŁ ART

Artur Adamczak
Zdarzyło się coś ważnego? Wyślij zdjęcie, film, pisz na kontakt@wpoznaniu.pl