Wygrana aż 4:0 i świetny doping kibiców podczas meczu Warty z Zagłębiem. Trener Szulczek przypomina, że nie można osiąść na laurach, a utrzymanie się w lidze wciąż będzie sporym wyzwaniem.
Warta Poznań wygrała swój piątkowy mecz z Zagłębiem Lubin aż 4:0. Dzięki temu Zieloni plasują się na 12 miejscu w tabeli Ekstraklasy, mając 30 punktów i 6-punktową przewagę nad strefą spadkową. Trener Dawid Szulczek studzi jednak nastroje kibiców i przypomina, że utrzymanie w najwyższej klasie rozgrywkowej, wcale nie jest jeszcze pewne.
Uzbieraliśmy dopiero 30 punktów, a to nie wystarczy do pozostania w lidze. Mamy jeszcze osiem meczów i musimy dalej walczyć o utrzymanie – mówił w konferencji pomeczowej Dawid Szulczek.
Docenieni zostali kibice, których wsparcie okazało się kluczowe w meczu z Zagłębiem.
Chciałbym pochwalić doping naszych kibiców, który sprawił, że byli dla nas dwunastym zawodnikiem – dodał trener.
Przed Wartą Poznań jeszcze 8 trudnych spotkań. Warta najpierw zmierzy się u siebie z drugim w tabeli Rakowem Częstochowa, później na wyjeździe z piątą Lechią Gdańsk. W maju czekają ich derby Poznania ze zdeterminowanym w walce o mistrzostwo Lechem. Jedyna drużyna, która znajduje się niżej w tabeli Ekstraklasy niż Warta, a z którą Zieloni zmierzą się jeszcze w tym sezonie, jest Wisła Kraków. Klub ten jest prowadzony przez byłego selekcjonera reprezentacji Polski Jerzego Brzęczka. Aby zapewnić sobie utrzymanie, w najmniej optymistycznym scenariuszu, Warta musiałaby wygrać 5 z 8 ostatnich meczów tego sezonu.