To był jeden z najgorszych meczy Warty Poznań w tym sezonie. Już w pierwszej połowie Zieloni przegrywali 3:0. Obrońcy nie radzili sobie z kryciem rywali, a napastnicy praktycznie nie stwarzali dobrych sytuacji w ataku.
PRZYJECHALI W DOBRYCH NASTROJACH
W ostatnich kolejkach Ekstraklasy Warta Poznań zachwycała formą. Zieloni na własnym stadionie wygrali 1:0 z Legią Warszawa oraz pokonali Śląsk Wrocław aż 3:1. Dzisiaj piłkarze Dawida Szulczka podjęli na wyjeździe wciąż niepewną utrzymania Jagiellonię Białystok. Determinację zespołu z Podlasia widać było już od pierwszych minut spotkania.
ZACZĘŁO SIĘ ŹLE
Zaledwie w 9. minucie piłkarze Jagiellonii przeprowadzili pierwszą skuteczną ofensywną akcję. Obrońcy Warty nie popisali się przy tym ataku. Najpierw rywale swobodnie byli w stanie kilka razy wymienić między sobą piłkę. Chwilę później niekryty Wdowik mógł bez większych przeszkód wbiec w pole karne drużyny z Poznania i podać piłkę do Guala. Ten płaskim strzałem po ziemi bez problemów pokonał Adriana Lisa. Jagiellonia prowadziła 1:0.
Na tym jednak problemy Zielonych się nie skończyły. Mimo tego, że próbowali oni atakować, akcje te nie kończyły się groźnymi strzałami. W 17. minucie rywale przeprowadzili kolejną składną akcję. Po próbie płaskiego dośrodkowania w pole karne piłka odbiła się od nogi Szymonowicza, obrońcy Warty i wpadła do siatki.
Na wyniku 2:0 zespół z Białegostoku jednak się nie zatrzymał. Już w 31. minucie Nene dostał podanie od Guala. Portugalczyk niekryty przez obrońców Warty Poznań oddał piękny strzał sprzed pola karnego. Piłka trafiła w sam róg bramki, a Adrian Lis nie dał rady jej sięgnąć. Wynikiem 3:0 zakończyła się pierwsza połowa spotkania.
DRUGA POŁOWA
Druga część meczu przyniosła zdecydowanie mniej emocji. Piłkarze Jagi częściej przerywali grę faulami, uniemożliwiając Zielonym płynne przeprowadzanie akcji. Przez prawie 30 minut żadna z drużyn nie przeprowadziła groźnej akcji. Dopiero w 81. minucie Stefan Savić po asyście Kajetana Szmyta oddał mocny strzał z woleja i pokonał bramkarza rywali. Piłka trafiła pod poprzeczkę.
Warta nie zdołała już jednak odrobić dużej starty do rywala. Na wyniku 3:1 zakończyło się to spotkanie. Zieloni zajmują aktualnie 5. miejsce w tabeli Ekstraklasy. Jeżeli Piast wygra swoje następne spotkanie, przeskoczy Zielonych w klasyfikacji ligowej. Jagiellona za to awansowała z 9. pozycji na 8.