Warta płaci kary i znów gra na boisku zastępczym

Komisja ds. Licencji Klubowych PZPN warunkowo zgodziła się na rozgrywanie przez Wartę Poznań meczów w sezonie 2024/25 na obiekcie zastępczym – Stadionie Respect Energy w Grodzisku Wlkp. Za każde spotkanie klub będzie musiał płacić karę w wysokości 10 tys. zł.

W poniedziałek Komisja Licencyjna spotkała się na nadzwyczajnym zebraniu, które było poświęcone sytuacji Warty Poznań. Przypomnijmy, że „Zieloni” w procesie licencyjnym zgłosili na ten sezon Stadion Miejski przy ul. Bułgarskiej, czyli jedyny obiekt w stolicy Wielkopolski, na którym można rozgrywać mecze najwyższych lig w kraju. Taki krok nastąpił na wyraźną sugestię Komisji Licencyjnej, która wskazała, że sezon 2024/2025 będzie piątym z kolei, w którym klub nie będzie rozgrywał spotkań na obiekcie przy Drodze Dębińskiej.

Klub nie był jednak w stanie spełnić oczekiwań finansowych operatora Stadionu Miejskiego. Wyjściem z sytuacji jest jak najszybsze dostosowanie „Ogródka” do tego, by spełniał on kryteria licencyjne. Warta zwróciła się więc z prośbą do Komisji Licencyjnej o zgodę na dalszą grę w Grodzisku Wlkp. Właśnie do momentu zmodernizowania stadionu przy Drodze Dębińskiej.

Członkowie komisji na wspomnianym posiedzeniu przyznali Warcie warunkową licencję z tzw. nadzorem infrastrukturalnym. Oznacza to, że klub będzie musiał regularnie składać raporty z postępów prac na wildeckim obiekcie. Warunkowa zgoda PZPN obowiązuje wyłącznie do końca sezonu 2024/2025. Ponadto klub będzie musiał płacić 10 tys. zł kary za każdy mecz, którego będzie gospodarzem w nadchodzącym sezonie.

czytaj także: Warta Poznań sięga po rządowe wsparcie. „Za rok chcemy grać w Poznaniu”

Artur Adamczak
Zdarzyło się coś ważnego? Wyślij zdjęcie, film, pisz na kontakt@wpoznaniu.pl