W Poznaniu, przy ul. Krańcowej 10 działa miejsce, które wspiera ludzi w kryzysie bezdomności. Mogą liczyć tam na ciepły posiłek, nocleg czy pomoc medyczną. Jednak podstawowe potrzeby to nie wszystko. Aby wrócić do pełni życia podopieczni ośrodka muszą przypomnieć sobie, czym są marzenia i jak ciekawie można spędzać wolny czas. Dlatego rusza projekt „Jeszcze dalej niż krańce”.
Chodzi o to, aby zaspokoić nie tylko podstawowe potrzeby, ale również przypomnieć jak ciekawe może być życie. Caritas Archidiecezji Poznańskiej ma wyjątkowe podejście do wyprowadzania z bezdomności i rusza z projektem „Jeszcze dalej niż krańce”. Centrum przy ul. Krańcowej 10 jest miejscem, gdzie 50 mężczyzn korzysta ze stałej pomocy. Teraz oprócz podstawowego wsparcia, takiego jak ciepłe posiłki czy noclegi podopieczni mogą wziąć udział w inspirujących spotkaniach z podróżnikami.
– My jako ludzie potrzebujemy dostępu do kultury, mamy chęć odkrywania świata. Dlatego powstał ten projekt, aby motywować i nadawać życiu sens. To m.in. spotkania z podróżnikami, które organizowane są we współpracy z Wojewódzką Biblioteką Publiczną. Warsztaty odbywają się w małych grupach i wiem, że dają uczestnikom dużo radości. Pobudzają w nich takie cząstki, które od wielu lat były zaniedbane, może zapomniane. Przecież w każdym z nas tkwi odkrywca, albo twórca – mówi Maria Książkiewicz, rzecznik prasowa Caritas Poznań.
Spotkania, ceramika i kino
Oprócz spotkań z podróżnikami osoby w kryzysie bezdomności mogą skorzystać również z warsztatów ceramicznych, czy zorganizowanych wyjść do kina. Kolejnymi gośćmi cyklu „Jeszcze dalej niż krańce” będą Mariusz Szczygieł, Hirek Wrona, Piotr Milewski, Adam Wajrak. To coś więcej, niż zapewnienie podstawowych potrzeb. Takie aktywności pozytywnie wpływają na psychikę i pokazują życie z innej, ciekawszej perspektywy.
– Ostatnio jeden z panów powiedział, że trudno było mu przełamać się, aby wziąć udział w zajęciach z ceramiki. Jednak kiedy był już na warsztatach to poczuł się jak dziecko, odkrył, że ma talent i potrafi zrobić coś własnoręcznie. Było to dla niego niesamowite. To udowadnia, że jest motywacja i poczucie sprawczości są dla ludzi w kryzysie bezdomności bardzo ważne – dodaje Maria Książkiewicz.
Wychodzenie z bezdomności to proces, który u każdego przebiega indywidualnie. Niektórym wystarczy kilka miesięcy, a inni potrzebują nawet kilku lat. Brak wsparcia rodziny, orientacji w życiu społecznym utrudnia walkę o lepsze, samodzielne jutro. Rozbudzenie pasji, przypomnienie o marzeniach może sprawić, że powrót do sprawczości i funkcjonowania w społeczeństwie będzie szybszy.
Warsztaty organizowane są we współpracy z Centrum Inicjatyw Lokalnych Fyrtel Główna, Zespołem Szkół Specjalnych 105, Zespołem Szkół Łączności im. M. Kopernika i Wojewódzką Biblioteką i Centrum Animacji i Kultury.