To jeden z najbardziej wyczekiwanych przez fanów triathlonu weekendów. Poznań będzie ostatnią areną tegorocznych zawodów w ramach serii Ironman.
Minęło już 31 lat. Pierwsze zawody triathlonowe w Polsce odbyły się właśnie w Kiekrzu. By tradycji stało się zadość, już w najbliższy weekend zawodnicy tej dyscypliny sportu stawią się na starcie dokładnie w polskiej kolebce tej dyscypliny. W najbliższy weekend stolica Wielkopolski będzie najważniejszym punktem na triathlonowej mapie Polski.
Pierwsze emocje już w piątek wieczorem. O godz. 22 wystartuje Night Run Poznań. Zawodnicy przebiegną 5-kilometrową trasę poprowadzoną ulicami Grunwaldzką, Przybyszewskiego i Bukowską. Start i meta na terenie Targów. Kierowcy poruszający się samochodami w tych okolicach powinni liczyć się z chwilowymi utrudnieniami w ruchu.
Najważniejsze wydarzenie zaplanowano jednak na niedzielny poranek. O godz. 8 wystartują w Kiekrzu pierwsi zawodnicy rywalizujący na dystansie olimpijskim. Finisz zawodów składających się z pływania, jazdy na rowerze i biegania zaplanowano na terenie MTP.
Tu zresztą ulokuje się miasteczko triathlonowe pełne atrakcji. Będzie można oczywiście aktywnie kibicować ale i samemu wziąć udział np. w Rowerkowych Mistrzostwach Świata.
– W tej „dyscyplinie” mistrzem może zostać w zasadzie każdy. Potrzebne są mocne nogi i mnóstwo dystansu do siebie – informuje organizator. W tych zawodach dorośli zawodnicy rywalizują na dystansie 100 metrów jadąc na minirowerkach. Zapisać się na listę zawodników można na chwilę przed zawodami na miejscu.
Miasteczko triathlonowe na targach działać będzie już od soboty od godz. 10 rano. W południe przygotowano tu m.in. zawody Ironkids dla kilkuletnich dzieci. Te zamiast w wodzie, pływać będą w basenie z piłkami.
Zaskoczeniem mogą być też w tym roku muzyczne punkty kibicowania. Tym razem zawodnicy, jak i właśnie kibice usłyszą klasyczny repertuar grany przez kwartet smyczkowy.
Czytaj także: Kawu zaskoczył znów muralem
