W tym parku można było skoczyć ze spadochronem. Do dziś jest piękny

Ma już ponad 110 lat i po dziś dzień zachwyca swym pięknem i niecodzienną atmosferą. Zarząd Zieleni Miejskiej przypomina historię Parku Sołackiego.

Kiedyś przyciągał elegancką restauracją i dancingami. W latach PRL lokal podupadł. Działała tu restauracja „Piracka”, popularna zwłaszcza wśród amatorów piwa pitego w zbyt dużych ilościach. Teraz budynek mieszczący restaurację „Port Sołacz” odzyskał pierwotny charakter. Zarząd Zieleni Miejskiej przypomina historię Parku Sołackiego i zdradza mało znane fakty.

Park Sołacki powstał w latach 1908-1911. Jego projektantem był Hermann Kube – ówczesny dyrektor Ogrodów Miejskich w Poznaniu. Jego budowa kosztowała 128 tys. marek. Zgodnie z planem urbanistycznym Park Sołacki miał stanowić główną oś powstającej na Sołaczu dzielnicy willowej. Pierwsza restaurację otwarto tu w 1912 r. Jedną z największych atrakcji był łódki, którymi można było pływać po całym stawie. 112 lat temu Park Sołacki uzyskał połączenie tramwajowe z centrum miasta – do dziś przy ul. Małopolskiej znajduje się dawna poczekalnia tramwajowa (tzw. Zielona budka).

Park Sołacki nie zawsze był Sołackim. W czasie II wojny światowej nosił nazwę Kuhndorfpark (Park Niestachowski), a po wojnie do 1956 r. funkcjonował jako Park im. Stalina. Ciekawostką była powstała w 1952 r. ponad 30-metrowa wieża spadochronowa do szkolenia skoczków. Nieużywana podupadła została wysadzona w 1969 r. Jej pozostałości rozebrano około 1974 r. W 1993 r. przeprowadzono akcję rekultywacji stawów w Parku Sołackim. Do dziś zachwyca ciekawym drzewostanem. Oprócz rodzimych gatunków rosną tam też drzewa egzotyczne, m.in. choina kanadyjska, cypryśnik błotny, daglezja.

fot. Cyryl Poznań

Czytaj także: Ostatnie godziny z Chełmońskim. Kto nie widział, ma czas do godz. 18

Marek Jerzak
Zdarzyło się coś ważnego? Wyślij zdjęcie, film, pisz na kontakt@wpoznaniu.pl