Najpierw znaleziono rzeczy zaginionego. Potem, po godz. 22 w Poznaniu wyłowiono z jeziora zwłoki.
Zaginiony
W piątek, 12 maja straż pożarna wraz z policją prowadziła działania nad poznańską Maltą. W okolicy jeziora odnaleziono saszetkę i kurtkę, które należały do zaginionego mężczyzny. Do wody weszli wyspecjalizowani nurkowie. Wypłynęła też łódź z sonarem.
W okolicy godz. 22 wyłowiono zwłoki starszego mężczyzny. Jak podaje Radio Poznań biegły z Zakładu Medycyny Sądowej i technik kryminalistyki wstępnie wykluczyli udział osób trzecich.
Sprawą zajmuje się obecnie prokurator.
Czytaj też: Widziałeś tę kobietę? Policjanci proszą o pomoc
Zdarzyło się coś ważnego? Wyślij zdjęcie, film, pisz na kontakt@wpoznaniu.pl