Lech Poznań z kolejnym problemem? Jeden z najważniejszych zawodników skrytykował po meczu murawę poznańskiego stadionu. John van den Brom także odpowiadał na pytanie dziennikarzy o wpływ jakości murawy na grę Kolejorza.
Lech Poznań musi zmienić murawę?
Kristoffer Velde o stanie murawy, rozmawiał po meczu ze Stalą Mielec z Dawidem Dobraszem z meczyki.pl. Dziennikarz na pomeczowej konferencji zapytał trenera Lecha Poznań, czy zgadza się ze swoim zawodnikiem, że stan murawy jest straszny:
-Tak, zgadzam się z tym – powiedział John van den Brom – Myślę, że wy też to widzicie. Natomiast musimy wziąć pod uwagę, że to nie jest coś do zmiany z dnia na dzień. Nie wymienimy jej z dnia na dzień. Gramy teraz sporo u siebie, to ma wpływ na murawę. Na pewno jest to coś, czym musimy się zająć – dodawał szkoleniowiec.
Trener mówił też jednak o wielu innych problemach, o kontuzjach, które wyłączają zawodników, o pierwszych 20 minutach gry ze Stalą Mielec, w których organizacja drużyna była daleka od jego oczekiwań czy wreszcie o wielu szansach z drugiej połowy meczu, które jednak nie zostały zamienione na bramki ( cała konferencja TUTAJ)
Murawa do wymiany?
Ostatnio murawa Lecha Poznań wymieniana była w grudniu 2022 roku. Trawa przyjechała wtedy z plantacji pod Budapesztem. Wymieniana była gwarancyjnie, ponieważ niszczyła ją pleśń. Najpierw operację wymiany przeprowadzono w październiku, ale po meczach z Rakowem, Villarrealem i Koroną było już widać, że z trawą coś się dzieje. Początkowo rozważano wymianę zainfekowanych fragmentów nawierzchni, ale uznano, że źle by wyglądały. Dlatego ostatecznie murawę w całości wymieniła firma, która ją sprzedała, w ramach gwarancji. Wymiana trwała kilkanaście dni. Kolejorz zagrał na niej pierwszy pojedynek 21 stycznia, w towarzyskiej konfrontacji z grającą w 2. Bundeslidze Hansą Rostock.