Transferowa saga z Kristofferem Velde w roli głównej trwa. Według najnowszych ustaleń Tomasza Włodarczyka, Norweg sam chce zmienić klub. Ma mieć żal do Lecha o to, że ten wystawił go na sprzedaż na wiosnę.
Są chętni, a Velde chce odejść
W ostatnich dniach w Poznaniu dużo mówi się o Kristofferze Velde. Norwegiem interesuje się bowiem kilka dużych zagranicznych klubów, między innymi turecki Besiktas. Rzecznik prasowy Lecha Poznań wydał oświadczenie, w którym potwierdził zainteresowanie zawodnikiem oraz poinformował, że Velde nie jest na sprzedaż. Dziennikarz Łukasz Olkowicz twierdzi jednak, że takie zagranie klubu może służyć jedynie podbijaniu ceny Norwega. Teraz, jak podaje Tomasz Włodarczyk, okazuje się, że piłkarz sam chce zmienić otoczenie.
Czytaj także: Doświadczony obrońca piłkarzem Warty Poznań
Był wystawiony na sprzedaż
Portal meczyki.pl ustalił, że Velde był wystawiony na sprzedaż już wiosną. Działacze chcieli go sprzedać za około 3,5 miliona euro, ale zmienili zdanie po dwumeczu z Fiorentiną. Po rozczarowującym początku sezonu Velde zaliczył fantastyczną drugą połowę rozgrywek. Teraz jego agent ma naciskać na transfer i zaakceptowanie jednej z napływających ofert.
Braki w kadrze
Przypomnijmy, że po sprzedaży Skórasia w klubie na pozycji skrzydłowego do dyspozycji pozostają Ba Lua i właśnie Velde oraz ewentualnie Filip Szymczak i Filip Wilak, dla których nie są to nominalne pozycje. Do tego wciąż niepewny jest transfer Ali Gholizadeha, który aktualnie jest kontuzjowany, a przed wyjazdem do Polski musi załatwić sprawy urzędowe. Mowa o karcie pobytu i pozwoleniu na pracę w Polsce.
Świetna końcówka sezonu
Velde w końcówce sezonu wszedł na najwyższe obroty i zaimponował nie tylko kibicom, ale również holenderskiemu trenerowi. W 48 spotkaniach w poprzednich rozgrywkach strzelił 16 bramek i zaliczył siedem asyst. Norweg fantastycznie zaprezentował się w przedostatniej kolejce Ekstraklasy w meczu z Koroną Kielce, gdzie zanotował dwa gole i asystę.