Śmietankowe, czekoladowe i truskawkowe. W większości jesteśmy tradycjonalistami i właśnie te smaki wybieramy. Poznańskie lodziarnie mają jednak znacznie więcej do zaoferowania.
– Dziś nie ma solonego karmelu? A może chociaż palone masło? – pyta Pan Michał w jednej z jeżyckich lodziarni. Jego dzieci domagają się smaku „smerfnego”. Choć lody, inaczej niż w Skandynawii, gdzie je się je przez cały rok, lubimy lizać głównie latem, to jesteśmy ich prawdziwymi koneserami.
– Wydaje mi się, że strasznie pod tym względem poszliśmy do przodu – mówi Pani Ewa stojąca w kolejce do popularnej lodziarni przy ul. Kościelnej.
– Od czasu renesansu rzemieślniczych lodziarni rzadko na zagranicznych wakacjach zdarza mi się znaleźć tak dobre lody jak w Poznaniu. No może we Włoszech… – dodaje amatorka polskich rzemieślniczych lodów. Jak się okazuje na lody można wziąć w Poznaniu nawet psa. Pisaliśmy o tym niedawno.
Jedzmy lody z buraków
Lody można zrobić nawet z… buraków. Właśnie takie lody wyprodukowali poznańscy naukowcy z Wydziału Nauk o Żywności i Żywieniu Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu. Zwrócili oni uwagę, że buraki szybko więdną i źle się je przechowuje. Co więc można zrobić z brzydkich buraków, których już nikt nie kupi? Najlepiej lody. Buraki obniżają ciśnienie tętnicze i zapobiegają wielu chorobom sercowo-naczyniowym. Mimo to jemy ich niewiele, bo jedynie średnio 3 kg rocznie. Warto więc może robić z nich zdrowe lody.
Mogą obniżać ciśnienie tętnicze krwi, zapobiegając tym samym rozwojowi niektórych chorób sercowo-naczyniowych. Mimo to, nie cieszą się one dużą popularnością: przeciętny Polak spożywa jedynie 3 kilogramy buraków z około 110 kilogramów warzyw rocznie.
Są zdrowe i… wymyślone przez poznaniaków
– We współpracy z przedsiębiorcą opracowaliśmy nową procedurę pozyskiwania takich lodów. Stworzyliśmy też specjalną zamrażarkę płytową, w której jako mogące mieć bezpośredni kontakt z produktem spożywczym chłodziwo zastosowano nietoksyczną ciecz będącą pochodną soli potasowej. Tak przygotowany proces produkcji umożliwia pozyskiwanie lodów z całych buraków i to włącznie ze skórką – mówi prof. dr hab. Joanna Kobus-Cisowska z Katedry Technologii Gastronomicznej i Żywności Funkcjonalnej.
Skoro dziś Światowy Dzień Lodów, może warto dziś sięgnąć po nieco mniej oczywiste smaki.