Zarząd Komunalnych Zasobów Lokalowych rozdaje miejskim najemcom czujniki dymu. Urządzenia, które mogą uratować życie, można odbierać w siedzibie spółki i Punktach Obsługi Klienta.
ZKZL od dawna rozdaje czujniki czadu miejskim najemcom. Do tej pory przekazano ponad 2500 urządzeń, które powinno się znaleźć w każdym mieszkaniu i domu. Wszystko po to, by poprawić bezpieczeństwo mieszkańców Poznania.
Program adresowany jest do najemców korzystających z lokali ogrzewanych piecami węglowymi. Osoby, które chcą otrzymać czujki, mogą zgłosić się do siedziby spółki przy ul. Matejki 57 lub do jednego z terenowych Punktów Obsługi Klienta. Po potwierdzeniu zamieszkania w danym miejskim lokalu i pokwitowaniu odbioru pozostaje już tylko montaż czujnika.
– ZKZL rozdaje czujniki dymu od 2020 roku. Akcja od początku cieszyła się zainteresowaniem, dlatego spółka cały czas kontynuuje program w trosce o życie i bezpieczeństwo mieszkańców. Razem z czujnikiem każdy z lokatorów otrzymuje ulotkę z podstawowymi informacjami, jak należy prawidłowo korzystać z pieca kaflowego, by zapewnić bezpieczeństwo sobie i najbliższym – informują przedstawiciele spółki.
Czujnik ostrzeże przed niebezpieczeństwem
Każdego roku w Polsce wybucha prawie 30 tysięcy pożarów domów i mieszkań. By temu zapobiec, warto zamontować czujnik dymu. Urządzenie wykrywa dym unoszący się z pieca węglowego, wadliwej instalacji elektrycznej, źle działającej kuchenki lub palącej się patelni czy spalonego czajnika.
Według straży pożarnej, najczęściej ogień wybuchaą przez awarie lub błędy podczas używania pieców i kotłów węglowych. Pożar może też spowodować niedopałek papierosa, czajnik pozostawiony na włączonej kuchence lub zwarcie w instalacji elektrycznej.
Jednym z pierwszych znaków, że pożar zaczyna się rozwijać, jest pojawienie się dymu. Jeśli nie zauważymy tego na czas, ogień może się rozprzestrzenić. Czujnik dymu ostrzeże przed niebezpieczeństwem i pomoże uniknąć poważnych skutków.