Do kradzieży doszło we Wronkach. Mężczyzna zabrał ze sklepu puszkę, do której zbierano pieniądze w ramach Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Później okazało się, że 42-latek był już znany policjantom.
W jednym z wronieckich sklepów doszło do kradzieży. Nie chodziło jednak o asortyment sklepu, a o puszkę WOŚP, do której zbierane są pieniądze na pomoc dla dzieci.
– W ubiegłym tygodniu policjanci z Komisariatu Policji we Wronkach otrzymali zawiadomienie o kradzieży puszki charytatywnej. Mężczyzna wykorzystał nieuwagę sprzedawców i ukradł puszkę ustawioną przy kasie – mówi st. asp. S. Chuda.
Zgłaszający rozpoznał mężczyznę i okazało się, że jest on również znany lokalnym policjantom. Policja ustaliła, że 42-latek nie ma stałego miejsca zameldowania, więc rozpoczęła poszukiwania jego aktualnego miejsca pobytu. Funkcjonariusze ustalili również, że mężczyzna ukradł jeszcze jedną puszkę WOŚP. Tym razem kradzieży dokonał przy ul. Mickiewicza we Wronkach.
Z 17 na 18 stycznia policji udało się zatrzymać 42-latka. Jak podaje policja został już przesłuchany i usłyszał dwa zarzuty za kradzieże szczególnie zuchwałe. Mężczyzna przyznał się do winy. Jak sam powiedział pieniądze zabrał, a puszki wyrzucił. Aktualnie trwa postępowanie w jego sprawie.