Mężczyzna jeżdżąc rowerem po mieście zaczepiał dziewczyny i uderzał pałką teleskopową w przechodniów. Mężczyzna będzie musiał wrócić do swojego kraju.
Do zdarzenia doszło przy ul. Św. Marcin, w miniony czwartek. Agresor został zatrzymany przez przechodniów, po czym na miejsce przyjechali policjanci. Ukrainiec jechał na rowerze i uderzał przechodniów pięścią oraz pałką teleskopową. Zaatakował mężczyznę, który akurat spacerował z 10-letnim synem.
– Kierował także w jego stronę wulgaryzmy, bił pięścią po twarzy i głowie. Była to reakcja na zwrócenie uwagi, że jazda rowerem po chodniku jest zabroniona. Świadkowie tego zdarzenia, ujęli mężczyznę i poinformowali o wszystkim służby dzwoniąc na numer alarmowy – mówi mł. asp. Anna Klój.
fot. KMP w Poznaniu
Miał przy sobie nóź
Okazało się, że 46-letni Ukrainiec miał przy sobie nóż z 15-centymetrowym ostrzem. Na domiar złego, w jego mieszkaniu policja znalazła narkotyki. Szybko okazało się, że nie był to pierwszy raz kiedy mężczyzna jest notowany.
– Mężczyzna usłyszał zarzut uszkodzenia ciała – przy czym swoim działaniem naraził pokrzywdzonego na niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, a także posiadania substancji odurzających – dodaje mł. asp. Anna Klój.
Wcześniej podejrzany mężczyzna był widziany na ulicy Półwiejskiej, gdzie był agresywny wobec mężczyzny w kryzysie bezdomności. Natomiast dwa dni wcześniej zaczepiał dziewczyny kierując w ich stronę wulgarne gesty. Gdy przechodzień zwrócił mu uwagę, 46-latek uderzył go w twarz. Mężczyzna wielokrotnie łamał polskie prawo. Stwierdzono, że stwarza on zagrożenie, dlatego Komendant Miejski Policji w Poznaniu wystąpił do Straży Granicznej z wnioskiem o powrót mężczyzny do Ukrainy. 46-latek dostał zakaz ponownego wjazdu do Polski i innych państw strefy Schengen na okres 8 lat.
źródło: Komenda Miejska Policji w Poznaniu
Czytaj także: BMW jako amfibia? Na szczęście nie doszło do tragedii | wpoznaniu.pl
