Ucieczka traktorem przed policją to pomysł, który może wydawać się mało rozsądny. Nie wszystkim. Dwóch braci ze wsi pod Nowym Tomyślem nie tylko uciekało przed radiowozem ale także próbowało go zniszczyć.
Zatrzymanie do kontroli pojazdu jakim jest ciągnik nie powinno być trudne pod warunkiem, że nie jedzie nim akurat dwóch braci spod Nowego Tomyśla. Ci w czasie próby zatrzymania rzucili się traktorem do ucieczki przez pola. Radiowóz ruszył za nimi. Wtedy traktor zaczął uderzać w policyjne auto gdy próbowało go wyprzedzić. Jeden z braci stojący na tylnej belce ciągnika kopał radiowóz. W końcu jednak w ciągniku odpadło koło i pościg się skończył. Okazało się, że traktor nie był zarejestrowany i mie miał ubezpieczenia dlatego bracia postanowili uciekać. W czasie zatrzymania byli agresywni i stawiali opór. Za wszystkie przestępstwa grozi im do 5 lat więzienia.