Tysiące martwych pszczół znaleziono w pasiekach należących do dwóch pszczelarzy z Kowalewa i Pleszewa. Możliwe, że pszczoły zostały otrute. Hipoteza jest prawdopodobna, zważywszy na to, że jeden z rolników opryskał pole, nie bacząc na zakaz.
Portal pleszew.naszemiasto.pl podaje, że znaleziono tysiące martwych pszczół po opryskaniu pobliskiego pola kwitnącego rzepaku, dodając, iż jeśli doszło do tego w wyniku opryskiwania pola o niewłaściwej porze, to rolnik może stracić dopłaty.
Policja otrzymała zawiadomienie w tej sprawie. Zebrano dowody, a pobrane próbki od padłych pszczół trzeba teraz zbadać w instytucie w Puławach. Nie można wykluczyć tego, że sprawa trafi do sądu. Pszczelarze obstają przy swoim. W lokalnych mediach zarzekali się, że „pola rzepaku wolno opryskiwać wieczorem, kiedy pszczoła siedzi już w ulu”. Ponadto powiedzieli, że opryski prowadzone były o godzinie 18:00. „Wtedy na polu rzepakowym był widziany opryskiwacz”.
Czytaj także: Zaproś pszczoły do swojego ogrodu, zasiej łąkę kwietną
