Trener Lecha cieszy się, z zamknięcia okna transferowego: “Mamy dość graczy”

John van der Brom podsumował okno transferowe oraz liczebność kadry Lecha Poznań. Holenderski szkoleniowiec jest zadowolony zarówno z dyspozycji, jak i wielkości zespołu.

Wczoraj o północy zamknęło się okno transferowe w Ekstraklasie. Wbrew oczekiwaniom kibiców, Lech Poznań oprócz Mateusza Żukowskiego w ostatnim czasie nie sprowadził już kolejnych zawodników. Wiadomo, że zabiegał między innymi o sprowadzenie Tymoteusza Puchacza czy Michała Helika. Przedtem klęską zakończyła się głośna sprawa negocjacji w sprawie transferu Damiana Kądziora pomiędzy Lechem Poznań a Piastem Gliwice, okrzyknięta przez obserwatorów sagą transferową. Brak wzmocnień i kolejne kontuzje budzą niepokój wśród fanów Kolejorza.

Lech Poznań ma przed sobą intensywny czas. W ciągu najbliższych dwóch i pół miesiąca zawodnicy trenera Broma rozegrają osiemnaście spotkań. Pomiędzy kolejnymi spotkaniami często będą mieć niewiele czasu, żeby nabrać sił do gry. Jak przyznał trener Lecha, nie wszyscy są przygotowani fizycznie na to by rozgrywać mecze z taką częstotliwością. Jednym z nich jest Alfonso Sousa. Sztab szkoleniowy analizował jego grę i zauważył, że pomocnik potrzebuje więcej czasu na regenerację pomiędzy meczami.

Sztab szkoleniowy wraz z zarządem szukał kolejnych wzmocnień jednak nie udało się zrealizować transferów. Ostatecznie Lecha Poznań ma już niewielką szansę na pozyskanie kolejnych graczy, jedyną możliwością jest zaangażowanie do gry piłkarzy, którzy obecnie nie mają podpisanych kontraktów z żadnym klubem. Jednak szkoleniowiec Lecha Poznań uważa, że gracze którymi dysponuje wystarczą by jego drużyna grała skutecznie w Ekstraklasie, Lidze Konferencji oraz Pucharze Polski.

Cieszę się, że rozmowy na temat transferów się skończą. – stwierdził trener poznańskiego klubu John van den Brom.

Szef sztabu szkoleniowego odniósł się również do kwestii kontuzjowanych zawodników. W ostatnich spotkaniach na skutek urazów z kadry wypadli Antonio Milić oraz Mikael Ishak. O tym czy zagrają w niedzielnym spotkaniu dowiemy się jutro. Sztab szkoleniowy wstrzymuje się z decyzją do czasu aż zawodnicy sami zgłoszą gotowość do gry. Van der Broma cieszy natomiast powrót innych kontuzjowanych zawodników, co jego zdaniem przełożyło się na znaczną poprawę gry Lecha

Poznań, którą można było obserwować podczas ostatniego spotkania z Lechią Gdańsk.
W tym momencie, gdy ten skład jest większy, gdy część zawodników wróciła po kontuzjach, mogę podejmować te decyzje na podstawie tego, w jakiej są dyspozycji piłkarskiej. – podkreślał szkoleniowiec.

Artur Adamczak
Zdarzyło się coś ważnego? Wyślij zdjęcie, film, pisz na kontakt@wpoznaniu.pl