-
Artur Adamczak
-
Centralny punkt zbiórki darów dla Ukrainy, który znajduje się na terenie Międzynarodowych Targów Poznańskich wysłał pierwszy transport. W samochodzie znalazły się najpotrzebniejsze rzeczy.
Darów, które trafią do potrzebujących jest mnóstwo, jednak w pierwszym transporcie wysłano te, które są najważniejsze. Środki opatrunkowe i żywność.
Na pierwszy rzut pojechały opatrunki, apteczki, żywność suchy prowiant, słoiki, puszki oraz 3 palety chleba – wymienia Michał Groblewski z Caritas, który koordynuje działanie punktu.
Wypełniony darami pojazd ma trafić do Charkowa, który jest miastem partnerskim Poznania. Jako jedno z większych miast stał się też ważnym celem rosyjskiej agresji.
Transport, który wyjechał z Poznania ma dotrzeć bezpośrednio do Charkowa. Organizowaliśmy trasę we współpracy z Wojewodą, tak aby był to transport humanitarny, żeby można było przekroczyć granicę. Jest przeogromny odzew ludzi, którzy otwierają swoje serca. Największe zapotrzebowanie jest na apteczki i opatrunki, w dalszym ciągu zbieramy też śpiwory i koce – dodaje Michał Groblewski
Punkt w hali Międzynarodowych Targów Poznańskich prowadzony jest przez Caritas Archidiecezji Poznańskiej, Miasto Poznań oraz Fundację In_Spire. Działanie zbiórki wpierają również poznańscy harcerze.
Dary z Londynu
Tego samego dnia, którego z Poznania wyjechał transport humanitarny, z Londynu do stolicy Wielkopolski przyjechał Tir wypełniony darami zebranymi przez londyńczyków. Pomogli przedsiębiorcy i zwykli ludzie. Pomoc dla pokrzywdzonych wojną nie zna granic i pomagają wszyscy ludzie dobrej woli.
Artur Adamczak