W czwartek wykonawca odbierze teren pod budowę nowej trasy tramwajowej na Naramowice. Poznań czeka na te inwestycję od lat. Prace zaczną się od pętli Wilczak.
Jutro oficjalne przekazanie terenu pod budowę, a od piątku początek prac, ale także utrudnień. Na początek prace odczują pasażerowie MPK.
Od piątku 14 grudnia tramwaje linii numer 3 nie będą jeździć do pętli Wilczak. Od wtorku 18 grudnia teren przy pętli zostanie ogrodzony. Do końca roku potrwa wycinka drzew, miasto zapowiada, że zrekompensuje to nasadzeniami w innych miejscach.
Prace zaczną się od przebudowy infrastruktury na pętli Wilczak. W styczniu rozebrany zostanie przystanek, który się tam znajduje, szyny i podkłady. Zaczną się prace związane z wyprowadzeniem torowiska w kierunku Naramowic.
Pętla Wilczak dla tramwajów zamknięta będzie do września przyszłego roku. Pozostają linie autobusowe jeżdżące w tym rejonie.
Dalszego harmonogramu prac miasto nie podaje. Z dostępnych informacji wynika, że budowa i pierwsze utrudnienia zaczną się od strony Wilczaka.
Nowa trasa tramwajowa i węzeł drogowy Lechicka/Naramowicka będzie kosztować 380 mln złotych. Na trasie powstanie 8 przystanków, nowe ścieżki rowerowe, przebudowane zostaną skrzyżowania, wybudowany zostanie węzeł Lechicka/Naramowicka. Prace mają zakończyć się wiosną 2022 roku.