We wtorek przed południem wyłowiono z Warty w pow. średzkim ciało 54-letniego mężczyzny. Znalezienie zwłok było wynikiem poszukiwań syna.
We wtorek strażacy otrzymali zgłoszenie o zwłokach w Warcie w miejscowości Nowe Miasto. Na miejscu okazało się, że ciało należy do 54-letniego mężczyzny. Szukał go syn, który trafił na tragiczny widok. O sprawie informuje portal jarocinska.pl.
Strażacy Ochotniczej Straży Pożarnej z Nowego Miasta weszli do wody i wyciągnęli ciało mężczyzny blisko brzegu. St. kpt. Daniel Pawłowski, oficer prasowy PSP w Środzie Wielkopolskiej podkreślił, że dzięki szybkiej reakcji udało się sprawnie zakończyć akcję ratunkową.
Na miejsce zdarzenia skierowano również inne jednostki straży pożarnej, jednak po wydobyciu ciała zdecydowano o ich odwołaniu.
54-letni mężczyzna nie powrócił do domu w poniedziałek wieczorem. O sprawie była poinformowana policja. Jego nieobecność zaniepokoiła syna, który rozpoczął poszukiwania. To on, z głębokim smutkiem, zidentyfikował ciało swojego ojca w wodach Warty.
Niestety, mimo podjętych starań, nie udało się uratować życia 54-latka. Policja prowadzi śledztwo w celu zrozumienia okoliczności, które doprowadziły do tego zdarzenia.
Czytaj też: Uciekł spod komisariatu. W kajdankach biega po centrum Poznania